27/04/2013, 01:02 AM
W dzisiejszej fotorelacji udamy się do Australii gdzie przemierzymy mierzącą ponad 640 mil trasę z Port Augusta leżącego na południu kontynentu do miejscowości Yulara.
Trasę będziemy przemierzać zestawem składającym się z trzech chłodni i ciężarówki MACK wioząc ładunek lodów.
Zadane rozpoczynamy w punkcie przeładunkowym w Port Augusta skąd udajemy się na północ.
Gdzieś w trasie
Pogoda znośna a ruch nie wielki więc czego można chcieć więcej.
DIP - czyli znak ostrzegający iż droga w tym miejscu często ulega zalaniu.
Piękny Australijski zachód słońca.
Zapada zmrok.
Kolejne mile mijają i wciąż wleczemy się leniwie na przód.
Wyprzedzanie.
Nocny widok z zewnątrz pojazdu.
Pojazd obejrzany i można jechać dalej
Czas uzupełnić paliwo.
Gdzieś się pali.
Jedziemy dalej.
Sprawdzam radyjko.
Ostatni zakręt i prosto do celu.
Jeszcze tylko zjazd na rozładunek i zadanie wykonane.
Zapraszam do oceny
Trasę będziemy przemierzać zestawem składającym się z trzech chłodni i ciężarówki MACK wioząc ładunek lodów.
Zadane rozpoczynamy w punkcie przeładunkowym w Port Augusta skąd udajemy się na północ.
Gdzieś w trasie
Pogoda znośna a ruch nie wielki więc czego można chcieć więcej.
DIP - czyli znak ostrzegający iż droga w tym miejscu często ulega zalaniu.
Piękny Australijski zachód słońca.
Zapada zmrok.
Kolejne mile mijają i wciąż wleczemy się leniwie na przód.
Wyprzedzanie.
Nocny widok z zewnątrz pojazdu.
Pojazd obejrzany i można jechać dalej
Czas uzupełnić paliwo.
Gdzieś się pali.
Jedziemy dalej.
Sprawdzam radyjko.
Ostatni zakręt i prosto do celu.
Jeszcze tylko zjazd na rozładunek i zadanie wykonane.
Zapraszam do oceny