Ta kobieta ma bardzo często kursy przez Budzisko albo Kuźnicę. Mój brat celnik ją często widuje. Jest to jedyna Polska kobieta za kółkiem jeżdżąca na wschód.
Ojj z tego co wiem to nie lubi tego co robi ale robi to ze względu na chorego tatę gdyż sama nie ma wykształcenia i musi zarabiać. Kiedyś na P z nią rozmawiałem niedaleko Wielunia.