I potem Pomyślał : Koniec mojej historii dobiega końca
ale potem sobie przypomniał że musi coś zrobić ...
Przypomniał sobie że ładunek zostawił w lesie i że jak wróci do szef go zabije
Więc...
poszedl do baru po kolejny ladunek
Ale powiedzieli: panieee chyba żartujesz więc poszedł zamówić wódkę a dalej...
zobaczył panne młoda i wesele
Jednak potem obudził sie w rowie i przekonał się że za dużo wypił
Ale wszystko było na swoim miejscu, żona była w ciężarowce, kierowca sobie jechał a naczepa była podpięta, postanowili pojechać zawrzeć ślub a następnie udali się .........
Do baru xd
Noo i tam zasiedli do stołu, poprosili barmana o 0,7 no i zaczeli pić. Następnego dnia.......................