02/09/2013, 02:38 PM
Cytat: Days to Die to sandboksowy FPS osadzony w klimatach postapokaliptycznych. Jest to debiutancki projekt amerykańskiego studia The Fun Pimps Entertainment.
Akcja toczy się w niedalekiej przyszłości, po tym jak rozpoczęta w 2034 roku wojna atomowa doprowadziła do niemal kompletnej zagłady ludzkiej cywilizacji. Co gorsza, duża część ocalałej populacji została zarażona wirusem, który zabija w ciągu siedmiu dni, a następnie przeobraża nosicieli w zombie. Gracze wcielają się w jednego z garstki wciąż zdrowych ludzi próbujących przeżyć w amerykańskim hrabstwie Navezgane. Nazwa ta w języku Apaczów oznacza zabójcę potworów i tym się właśnie głównie zajmujemy.
7 Days to Die osadzone jest w świecie o otwartej strukturze, w dużej mierze składającego się z voxeli. Gra umożliwia destrukcję większości elementów otoczenia w oparciu o rozbudowany silnik fizyczny, który oblicza wytrzymałość poszczególnych obiektów. Zaletą produkcji jest duża różnorodność lokacji, zwiedzamy m.in. miasta, lasy, pustynie i góry. Co godne pochwały, gracze mogą wejść do każdego napotkanego budynku.
Świat gry zamieszkują nie tylko zombiaki - często przyjdzie nam się zmierzyć również z mutantami, zaś równie niebezpiecznym zagrożeniem są też głód i pragnienie, wymuszające na graczu gromadzenie prowiantu. Przeżycie ułatwia system rzemiosła, w ramach którego gracze zbierają surowce i konstruują z nich nowe przedmioty. Wszystko to zostało zrealizowane w intuicyjny sposób, dzięki czemu nie trzeba przeglądać sieciowych poradników w poszukiwaniu pomocy. Pojawiła się również opcja naprawiania oraz ulepszania istniejących budynków. Rozgrywkę wzbogacają elementy RPG pozwalające na rozwijanie umiejętności bohatera.
W 7 Days to Die nie zabrakło również wątku fabularnego. Gra wyposażona została w system dopasowujący kolejne elementy opowieści do naszych poczynań, który sprawia, że zawsze mamy co robić. Poza trybem dla pojedynczego gracza, dostępne są rozgrywki multiplayer - zarówno kooperacyjne, jak i te oparte na rywalizacji z innymi użytkownikami.
A teraz moje screeny
Najpierw baza w której urzęduję
Trochę zombie
Hm....
Wizyta na stacji