13/08/2014, 05:41 PM
Po urlopie trzeba było troszkę ruszyć. Mnie tam Putin i embargo nie obchodzi i wiozłem na Gomel polskie smaczne jabłka , a że w cmr-ce pisało okna to jakoś nie zauważyłem
Po dziwnie szybkim rozładunku podjechałem na załadunek tym razem legalny. Załadowali mi piece z którymi lecę na Bergen. Znalazłem chwilę na pauzen machan przy plaży i idę jaja pomoczyć.
Po kąpieli przetasuje i dalej...
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Po dziwnie szybkim rozładunku podjechałem na załadunek tym razem legalny. Załadowali mi piece z którymi lecę na Bergen. Znalazłem chwilę na pauzen machan przy plaży i idę jaja pomoczyć.
Po kąpieli przetasuje i dalej...
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.