Witam.
Mam cichszy niż zwykle wentylator w laptopie. Było to po zgrzycie. I potem sam, bez mojej ingerencji wyłącza się. Ekran robi się czarny i odcinane jest zasilanie. Jak go pogłośnić i przywrócić go do stanu poprzedniego. Czy muszę oddać go do serwisu?
Wyłącza się ponieważ przegrzewają się podzespoły, wymień wentylator i przeczyść go.
Tzn. Laptop ma 4,5 roku. Przez 2 lata katowałem go na ETS 2. W związku z tym chyba przeczyszczę laptop w serwisie i prawdopodobnie wymienię pastę termoprzewodzącą w CPU i GPU.
Po kilku godzinach powiem, co to da.
Jak to nie pomoże to zanim oddasz do serwisu spróbuj postawić od nowa system, kiedyś na swoim też tak mi się robiło że bez powodu się wyłączał. A znajomy informatyk powiedział że czasem bywa tak że zostają uszkodzone jakieś pliki systemowe i że zanim zacznie się ingerować w naprawę i w szukanie usterki warto postawić system od nowa. W moim przypadku to w zupełności wystarczyło, postawiłem system na nowo i problem się rozwiązał.
A swoja drogą warto czyścić i zmieniać pastę.
Zgrzyt poprzedzający usterkę to raczej nie pliki systemowe a hardware, no chyba że teraz windows w ten sposób komunikuje swoją śmierć
.
Problem został rozwiązany 4 tygodnie temu. Oddałem laptopa do serwisu, tam przeczyścili wentylator, wymienili pastę termoprzewodzącą itp.
Temat do zamknięcia i do dodania go do sekcji Sprawy Rozwiązane.