Gdzieś koło południa zaskoczyła mnie miła, ale smutna sytuacja. Mój sąsiad z którym mam spór wojenny miał wypadek. A dokładnie to jakiś typek wjechał mu w tył, gdy on cofał żeby wyjechać z podjazdu, ale sąsiadowi nic się nie stało. Po tej sytuacji udałem się do szefa z ważnymi pytaniami, chciałem dowiedzieć się kiedy będę miał zlecenia, bo chciałbym dorobić troszeczkę pieniędzy. A drugą sprawą był mechanik za wódkę Mój samochód wymagał małych poprawek. Ps. Ta gra to Beamng Drive