10/11/2016, 04:39 PM
Witam serdecznie!
Nazywam się Kuba, większość może mnie zna. Od kilku lat zajmuje się ratowaniem polskiej motoryzacji . Wszystko opisane poniżej.
To był mój pierwszy maluch, kupiony za nie duży pieniądz. Wtedy się nie znałem a chciałem go mieć i tyle. Ostatnie zdjęcie przed kasacją. Potem wziąłem widlaka i wywiozłem go za magazyn bo się nie nadawał nawet do pospawania przez TopGear
Potem uratowałem drugiego przed kasacją - 126p 88r FL. Bardzo ładny, widać że ktoś dbał. Drobne poprawy blacharskie i nie trzeba więcej nic robić. Jednak i tak postanowiłem że go pomaluje od nowa.
Złożyłem go od podstaw, zawieszenie układ kierowniczy hamulcowy elektryka. Chyba nie ma takiej rzeczy która nie została odkręcona. Nawet śrubki, podkładki, nakrętki nowe dawałem.
wnętrze przed i po, też od podstaw. Stare foto bo teraz mam kierownice jemi monza z 90 lat ;d
w międzyczasie kupiłem przyczepke niewiadów do remontu
Jest już pomalowana na najbielszy lakier jaki był tylko do zaoferowania, ale stoi bo nie mam czasu. W międzyczasie piaskowanie i malowanie proszkowe felg do niej + nowe opony dębica.
a dawcą był elx 97r po dzwonie, 50 tyś przebiegu i tak stał w szopie.
silnik do czerwoniaka (jak go karcherem piznąłem to tylko woził się na boki xD)
I zbieram dużo gratów typu książki i takie tam - tu naprzykład sprzątanie strychu u babci. Dla was śmieci dla mnie skarby
z tyłu ten rowerek to rower produkowany przez FSM - czyli fabrykę która produkowała polskiego malucha. Mało spotykany a u mnie w rodzinie od początku - wartość sentymentalna.
I to chyba na tyle moi drodzy, postaram się wklejać na bieżąco. Odwiedźcie moją stronę, zostawcie lajka, komentarz. To naprawdę motywuje. Gdyby nie te komentarze i lajki pewnie bym siedział w domu i liczył hajs - bo przy takiej działalności pieniądze idą szybciej niż myślicie.
https://www.facebook.com/garazkuby/?fref=ts
[center]Pytania? Hejty? Śmiało! A może przewracając się graty rodem z PRLu (nie ważne jakie) i nie wiesz co z tym zrobić?! Pisz! Jak nie odkupie to doradze ![/center]
Nazywam się Kuba, większość może mnie zna. Od kilku lat zajmuje się ratowaniem polskiej motoryzacji . Wszystko opisane poniżej.
To był mój pierwszy maluch, kupiony za nie duży pieniądz. Wtedy się nie znałem a chciałem go mieć i tyle. Ostatnie zdjęcie przed kasacją. Potem wziąłem widlaka i wywiozłem go za magazyn bo się nie nadawał nawet do pospawania przez TopGear
Potem uratowałem drugiego przed kasacją - 126p 88r FL. Bardzo ładny, widać że ktoś dbał. Drobne poprawy blacharskie i nie trzeba więcej nic robić. Jednak i tak postanowiłem że go pomaluje od nowa.
Złożyłem go od podstaw, zawieszenie układ kierowniczy hamulcowy elektryka. Chyba nie ma takiej rzeczy która nie została odkręcona. Nawet śrubki, podkładki, nakrętki nowe dawałem.
wnętrze przed i po, też od podstaw. Stare foto bo teraz mam kierownice jemi monza z 90 lat ;d
w międzyczasie kupiłem przyczepke niewiadów do remontu
Jest już pomalowana na najbielszy lakier jaki był tylko do zaoferowania, ale stoi bo nie mam czasu. W międzyczasie piaskowanie i malowanie proszkowe felg do niej + nowe opony dębica.
a dawcą był elx 97r po dzwonie, 50 tyś przebiegu i tak stał w szopie.
silnik do czerwoniaka (jak go karcherem piznąłem to tylko woził się na boki xD)
I zbieram dużo gratów typu książki i takie tam - tu naprzykład sprzątanie strychu u babci. Dla was śmieci dla mnie skarby
z tyłu ten rowerek to rower produkowany przez FSM - czyli fabrykę która produkowała polskiego malucha. Mało spotykany a u mnie w rodzinie od początku - wartość sentymentalna.
I to chyba na tyle moi drodzy, postaram się wklejać na bieżąco. Odwiedźcie moją stronę, zostawcie lajka, komentarz. To naprawdę motywuje. Gdyby nie te komentarze i lajki pewnie bym siedział w domu i liczył hajs - bo przy takiej działalności pieniądze idą szybciej niż myślicie.
https://www.facebook.com/garazkuby/?fref=ts
[center]Pytania? Hejty? Śmiało! A może przewracając się graty rodem z PRLu (nie ważne jakie) i nie wiesz co z tym zrobić?! Pisz! Jak nie odkupie to doradze ![/center]