eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: JERRY Trans
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Witam!
W tym wątku będę relacjonował wybrane momenty z działalności niedawno założonej firmy JERRY Trans.

O mnie:
Jarson, wiele lat jeździł po Europie. Znudzony kasą, której nie miał kiedy wydać (bo "życie w trasie" uzależnia), postanowił wyjechać do USA, by zacząć od zera to, co kocha, jeszcze raz poczuć te emocje z rozwijania firmy, a przy okazji poznać ten ogromy ten kraj...

O firmie:
Firma JERRY Trans, założona przez Jarsona w Los Angeles w Kalifornii. Zaraz po przylocie do Stanów załapałem się na rządowy program dla kierowców z Europy (amerykański rynek potrzebuje bardzo kierowców, wprowadzono specjalne programy dofinansowujące dla doświadczonych truckerów z UE na start własnej działalności w USA).
Około trzech tygodni wykonywałem zlecenia jako kierowca-skoczek dla różnych firm. Dzięki trwającemu 28 dni programowi dostawałem ogromne dofinansowanie za każde wykonane zlecenie. Dzięki temu po trzech tygodniach kupiłem własnego trucka marki Kenwort. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Tak było i z rządowym programem. Minęło 28 dni (dobrze wykorzystanych na rozwój) i teraz trzeba jeździć po stawkach rynkowych (uzależnionych też od doświadczenia na amerykańskich trasach). Tak więc jeśli dostanę zlecenie 1,50$ za milę, to jest super...
Tak z 15.000$, które mi zostały zbieram na dalszy rozwój firmy. Nie obejdzie się bez kredytu, ale za jakiś czas planuję rozbudowę mojego komunalnego garażu i zakup 2 nowych trucków, dla nowych kierowców.
Póki co mam zezwolenie na prowadzenie działalności na terenie 3 stanów. Oprócz Kalifornii są to także Nevada i Arizona.

Relacje będą zawierać zdjęcia z tras, jak i również co jakiś czas kilkuminutowe filmy wzorowane na kanale Rafała Zazuniaka (polecam na YT).
Smile
Szerokości! W ten weekend pierwsza relacja!
Miał być najbliższy weekend a minął rok. Proszę o wybaczenie, nie sądziłem, że kwestia nowego sprzętu do ATSa odwlecze się aż tak...
Czas to nadrobić, na początek kilka fotek z ostatnich tras (Grand Canion, AZ - Fresno, CA, Fresno, CA - San Diego, CA, San Diego, CA - Albuquerque, NM).
Image
ImageImageImageImageImageImageImage
Podjąłem kontrakt z firmą Sell Goods na dostarczanie ładunków z i do jej magazynów. Najpierw okres próbny - wykonanie bez uszkodzeń 5 zleceń na terenie stanu California w ciągu pięciu dni. Należy przy tym pokonać łączny dystans co najmniej 1000 mil, czyli ok 1600 km. Po okresie próbnym firma rozszerzy mój kontrakt na pozostałe stany, gdzie mogę pracować na wizie UE.

Pierwsze zlecenie podjąłem z Eddy's w LA do Sell Goods w Santa Monica (puste palety) i jeszcze tego samego dnia z magazynu mojego kontrahenta w Santa Monica do Charged w SF dowiozłem podwójny kontener podzespołów elektrycznych. Miałem nadzieję na koniec dnia podjąć jeszcze zlecenie z portu w pobliskim Oakland, ale dotarłem na miejsce spóźniony. Trzeba było się cofnąć na truckstop i przenocować. Kolejne zlecenie w Santa Cruz i niecałe 2 i pół godziny do jego wygaśnięcia, więc trzeba będzie haratać, bo nawigacja pokazuje taki sam czas podróży... Mam nadzieję, że następnym razem uda się coś połazić po SF.
Poniżej kilka zdjęć: z rozładunku w SF oraz z przelotu San Francisco - Oakland z punktu widzenia kierowcy oczywiście Wink


Image
Image
Image
Image
Z rana powrót do SF - ładunek jednak stamtąd. I dawaj 400 mil na south do LA. W kontenerach ponownie elektro podzespoły. Dojechałem wieczorem lekko naciągając czas pracy i spanko tym razem w domu. Poniżej trzy zdjęcia z tego kursu.

Image

Image

Image
Okres próbny w Sell Goods zakończony pozytywnie. W 4 dni 5 ładunków na łącznym dystansie 1515 mil, czyli ponad 2400km.
Kontrakt zostaje więc rozszerzony. Muszę wykonać dla firmy Sell Goods (do lub z) 18 kursów na łącznym dystansie nie krótszym 10 000 mil w ciągu 30 dni. Powodzenie w kontrakcie (lub wywiązanie się z niego przed upływem 30 dni) skutkuje przedłużeniem go na kolejne 30 dni. Zobaczymy, jak będzie przez pierwszy miesiąc Wink
Narazie siedzę w Redding, CA. Pierwszym kursem na nowym kontrakcie będzie transport mrożonek z Bushnella do mojego kontrahenta w Jackpot, NV. Startuję nocą, jak się rozwidni już w Nevadzie, to może uda się zrobić jakieś ciekawe ujęcie Wink
Po ciągłym graniu w ETS2 fajnie zobaczyć taką relacje 10/10
W międzyczasie 2 fotki z pięknego odcinka na południe od Jackpot, NV


z "przykucu"
Image
i z drona
Image
Ponad 20 ton mąki przewiezione z północno-wschodniej Nevady do Yumy (AZ). Od razu po rozładunku udało się złapać podwójną naczepę z mrożonkami do Sell Goods we Flagstaff. Przede mną więc atak w głąb Arizony przy akompaniamencie wschodzącego słońca Smile
Nevada, Nevada ShyShyShy
Image
Szybkie foto i spać
Image
Już załadowany, dronik wywołał niemałe poruszenie wśród znudzonych życiem wózkowych kończących za niedługo nocną zmianę Cool
Image
Jest klimat, fotki mega 10/10
Fajny klimacik, zdjęcia tez sponio Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie