eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: Trasy w Filipsky
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

TruckersRosniak

Witam!

Dziś zaprezentuję wam kolejną fotorelacje, będzie to trasa do tak zwanego Rumuna. Wink Ale do rzeczy. Dziś rano czekałem na telefon od mojej kochanej spedytorki Ani, od rana czekałem, czekałem i jeszcze raz czekałem.... Nagle w aucie leżąc na leżance usłyszałem telefon, spojrzałem na telefon z wielkim uśmiechem gdy zobaczyłem, że Ania dzwoni, gdy odebrałem telefon Ania powiedziała mi, że mam załadunek 6 ton jakiegoś sprzętu do dojenia krów... No mniejsza co to było... Wracając do tematu, Ania powiedziała ze załadunek jest o 14, i zawieść to mam do jakiejś Rumuńskiej miejscowość, której nie mam jak napisać bo nie mam takich, przycisków. Po telefonie Ani ruszyłem w stronę, załadunku, miałem na dojazd jakieś 15-20 minut, więc nie spieszyłem się bo miejsce załadunku było tak naprawdę, mówiąc za płotem. Ruszyłem na załadunek podjechałem do spedycji i zapytałem, pod którą rampą mam się ustawić, Pan od papierkowej roboty w tej, firmie powiedział ze pod 3, więc oddałem mu papiery, ruszyłem w stronę rampy, otworzyłem drzwi mojej naczepy, i wycofałem, pod rampę. Po jakiś 30-40 minutach zapaliło się zielone światło, koło rampy więc odjechałem, zamknąłem drzwi, i pobiegłem po papiery, zabrałem papiery i ruszyłem w trasę. Trasa przeleciała mi tak szybko, że nawet nie wiedziałem kiedy, nie zrobiłem wielu zdjęć, ale zawsze coś się pojawi, a więc nie zwlekając zapraszam do oglądania...

Wyjazd z rozładunku. Big Grin
Image

Kontrola trzeba zwolnić. Wink
Image

Deszczyk nas złapał.... Big Grin
Image

Zachmurzyło się.. Sad
Image

Wróciło słońce! W stronę Lublina. Big Grin
Image

Chwila pauzy się należy... Big Grin
Image

Nastała noc... niestety Sad
Image

Dalej noc.... Sad
Image

Nie zdążyliśmy na rozładunek, czekamy do rana. Sad
Image

Rozładunek tej maszynki. Big Grin
Image

ROZŁADOWANI! Big Grin
Image


Zapraszam do Komentowania i Oceniania Big Grin
Fajne fotki robisz, opis też fajny Big Grin 9w0yi0

I tam jest napisane "od mojej kochanej spedytorki Ani", a ja przez przypadek przeczytałem "od mojej kochanki Ani" :E
Panie klasaBig Grin Maniek cudo10/10 P.S.Czyżby Maniek to low-deck?

TruckersRosniak

(20/03/2017 07:05 PM)Kordian2002 napisał(a): [ -> ]Fajne fotki robisz, opis też fajny Big Grin 9w0yi0

I tam jest napisane "od mojej kochanej spedytorki Ani", a ja przez przypadek przeczytałem "od mojej kochanki Ani" :E

Może być i kochanki Big Grin Dziena za ocenę Big Grin
Zalatuje tu troche My**owskim (zagwiazdkowałem żeby nie było że reklama innej firmy) ale opis miły dla oka fotki również, jest dobrze!

TruckersRosniak

(20/03/2017 07:10 PM)Hardcor123 napisał(a): [ -> ]Zalatuje tu troche My**owskim (zagwiazdkowałem żeby nie było że reklama innej firmy) ale opis miły dla oka fotki również, jest dobrze!
Kolego świat vs jest wolny każdy robi tak jak lubi, a poza tym firma filipsky już dawno dawno miała takie zestawy tylko teraz została z powrotem reaktywowana, po upaść Wink

TruckersRosniak

Witam!
Dzięki za wcześniejsze komentarze mam nadzieje że się troche poprawiłem. Big Grin
Wczoraj rozładowaliśmy się z rana, i ruszyliśmy w parkingu, aby poczekać na telefon od spedytorki Ani. Gdy stanąłem na parkingu, zjadłem obiadek i napiłem się ciepłej kawy, dostałem telefon od Ani, że jest ładunek, tylko że jest on w Lublinie jest to 20 ton sprzętu, elektrycznego (AGD, RTV). Zapytałem Anie, gdzie trzeba będzie to dostarczyć, powiedziała że ładunek jest na (NISKĄ) Szwecje a dokładnie do miasta Karskrone, Ania zapytała się mnie czy ma brać ten ładunek, czy szukać innego, Odpowiedziałem, że jeśli są dobre pieniądze z tego, to bierzemy, Ania powiedziała mi przez telefon, że mogę już zacząć, ruszać bo awizo mam na 16:30. Więc nie zwlekając ruszyłem tyłek z leżanki, odpaliłem napuchniętego Jelcza Big Grin napompowałem powietrze, zrobiłem obchód, wstukałem w nawigacje miejsce załadunku i ruszyłem w stronę, Polski. Trasa do Lublina była, bardzo spokojna zero ruchu, więc żadnych zbędnych, problemów nie był. Gdy doleciałem do Lublina, nastąpiłem ten najgorszy moment, mimo iż mieszkałem w Lublinie, nie mogłem znaleźć spedycji, po czasie szukania tej spedycji, w końcu się znalazła. Wjechałem na spedycję poleciałem po papiery i podstawiłem, się pod rampę. Jako iż podstawiłem się pod rampę okazało się że czasu, jazdy nie zostało dużo, więc przykleiłem stu milowy kamyczek, i stałem pod rampą. Załadowali mnie po jakiś 2 godzinach, poleciałem po papiery, odjechałem od rampy zamknąłem drzwi i zjechałem na pobliski parking. Po tym jak stanąłem na parkingu odkleiłem, kamyczek i kręciłem pauzę do, wieczora.




Gonimy na załadunek. Big Grin
Image
Już prawie, granica. Big Grin
Image
Dźwig. Big Grin
Image
Pauza 45 minutowa kawka hot dog I ogień dalej Big Grin
Image
PSTÓJ ! Big Grin
Image
Poszukiwania Spedycji…..
Image
Sukces ! ! !
Image
Załadunek. Big Grin
Image
Pauza do wieczora. Big Grin
Image
Dobra! Koniec tego, dobrego trzeba ruszać, dalej do przejechania mam 1100 Kilometrów. Jest godzina 23:20. Odpaliłem auto napompowałem powietrze, zrobiłem obchód wklepałem w gps miejsce rozładunku i ruszyłem w stronę, Warszawy. Droga do warszawy minęła, spokojnie a to tylko dlatego, że jechałem w nocy Wawe przeleciałem na odcieniu, nie zdziwię się jak przyjdzie jakieś zdjęcie z foto radaru, ale cóż czas goni. W czasie gdy jechałem zadzwoniła Ania z godziną, mojego promu z Gdańska, mówiła że mam prom na 17, odpowiedziałem jej, że pasuje bo będę płynął tak naprawdę w nocy i na 7 dopłynę do Szwecji rozładunek miałem na 10 tak że nie brakło by mi czasu. No nic Ania rozłączyła się bo była, już późna godzina i powiedziała, że idzie spać. A ja w tym czasie goniłem w stronę Gdańska. Droga do Gdańska nie minęła tak kolorowo bo był dwa wypadki, ale jakoś to przeszło… Do Gdańska doleciałem na, godzinę 14 ustawiłem się na parkingu i poleciałem po bilet na prom. Dostałem bilet, i ruszyłem na terminal, wjechałem na terminal i od razu wpakowali mnie na prom. Ustawiłem się na promie i poszedłem do kajuty odłożyć rzeczy, chwilę po tym jak nas wszystkich zapakowali, prom ruszył i zawołali mnie na obiad, zjadłem obiad poszedłem do kajuty wykąpałem się i poszedłem spac…. Nagle usłyszałem jak ktoś wchodzi do kajuty, i mówi dopływamy zapraszamy na śniadanie. Więc ubrałem się, spakowałem rzeczy i poszedłem zjeść śniadanie, po zjedzeniu śniadania poszedłem po plecak i zszedłem na dół do ciężarówki żeby zjechać z promu. Po zjechaniu z promu do miejsca rozładunku miałem nie całe 40 kilometrów, więc ruszyłem. Doleciałem do rozładunku na godzinę 8:20 i zapytałem się spedytorów czy byłą by możliwość rozładowania mnie, wcześniej, jeden z nich odpowiedział ze tak jest możliwość więc podjechałem pod rampę i zaczeli mnie rozładowywać….

Pobudka! Big Grin
Image
Ruszamy! Big Grin
Image
Cicho wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie. Big Grin
Image
W stronę WAWY ! Big Grin
Image
Wstaje dzień Big Grin
Image
Cel! Gdańsk ! Big Grin
Image
W końcu dzień. Big Grin
Image
Spottersi są wszędzie Big Grin
Image
Na terminal ! Big Grin
Image
Ostatnie tankowanie w PL … Big Grin
Image
Wjazd na prom ! Big Grin
Image
Po drugiej stronię wody! Big Grin
Image
Wody Big Grin
Image
Rozładunek ! Big Grin
Image
Dzięki za oglądnie ! ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA !
Fotki spoczko i ujęcia, ale najbardziej boli niska grafika :/

BartiC

Najbardziej to boli tu brak spójności i profesjonalizmu.Od kiedy spedytor zajmuje się rozładunkiem towaru? Na dodatek te głupie teksty o magnesie...trzeba było się ładować na pauzie.

TruckersRosniak

Witajcie!
Dzięki za miłe komentarze a co do poprawek to spróbuję wszystkiego co w mojej mocy. Big Grin

Nadszedł dzień powrotu do domu, lecz najpierw trzeba było by ściągnąć, to co mam na pace. Rozładunek mam w mojej rodzinnej miejscowości Płock w której tak że mam dom. Ale do rzeczy do płocka mam jeszcze około 270 kilometrów na pace mam 18 ton psutych palet.
Droga do Warszawy zleciała bardzo, bardzo szybko bez żadnych większych utrudnień. Zaś z warszawy do Płocka to było jakieś piekło, przez cały odcinek 110 kilometrów były aż 3 wypadki i jak wiadomo korki... No ale cóż trzeba było stać, po przejechaniu tych wszystkich, korków w końcu, dotarłem do Płocka, gdzie miałem rozładunek. Dojechałem do firmy, pobiegłem po oddać papiery magazynierowi i zapytałem się jak długo będę musiał czekać na rozładunek. Odpowiedział że gdzieś koło 2 godzin bo jest dużo aut do rozładowania. Ale tak sobie pomyślałem może za czteropak Tyskiego coś może szybciej ruszy poleciałem do auta wyciągnąłem czteropak piwa i poleciałem do magazynie postawiłem mu na stoliku ten czteropak i zapytałem z przymrużeniem ok czy jednak nie dało by się trochę szybciej bo śpieszę się do domu. Magazynier popatrzył się na mnie i zapytał mnie czy dużo tego na sobie mam ? Odpowiedziałem całe auto palet. Magazynier odpowiedział otwieraj auto i podstaw się pod rampę numer 11. Nie czekając ruszyłem szybkim krokiem do auta i podstawiłem się pod rampę. Nie minęło, 15 minut a już byłem rozładowany (Jaką moc ma siła przekupstwa Big Grin). Poleciałem po papiery do magazyniera i podziękowałem mu, że znalazł trochę szybciej, czas. Poleciałem do auta odjechałem od rampy, zamknąłem drzwi i odstawiłem naczepę pod płot, bo wiedziałem ze po weekendzie będę miał tam załadunek. Podstawiłem się, rozczepiłem się, i poleciałem na pobliską stacje gdzie jeden z koni już stał. Na tej stacji zawsze zostawiamy auta gdy kończymy trasę.





Gonimy do Płocka.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

W stronę Warszawy. Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Od kiedy ptoki robią zdjęcia ?! Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Piękny słonecznik. Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Mijamy WAWE. Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Na koniec świata i jeszcze DALEJ! Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Coraz bliżej domu ! Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Pierwsza próba z rozmyciem Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Rozładunek. Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Wypinamy się i ogień na stację Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Sam koń też ładny Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Wjazd na stację Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Stoją dwie maszynki ! Big Grin
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Dzięki
za oglądanie
zapraszam do komentowania
Przekierowanie