eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42

@Łukasz23 bo dron coś rozmywa obraz z dalekiego zasięgu

Firma niedość, że w sytuacji i tak już kryzysowej próbując się odbudować - napotkała kolejny problem.
Od piątku (czyt. 11.07.2017) odcięto mi wszystkie media (prąd, woda, zasięg). Stało się to po piątkowej nawałnicy, która przeszła nad okolicami Tucholi.

Assurer dalej zaczyna wdrażać nowe pomysły lecz może to troszkę potrwać.

Z Poważaniem
Prezes firmy

Zaczyna się to co z wcześniejszymi twoimi vs-kami. W końcu i tą zostawisz bo ci się odechcę dalej to ciągnąć

@Vajtaz125 - kolejny wróżbita?

(16/08/2017 09:59 AM)Dominiko napisał(a): [ -> ]@Vajtaz125 - kolejny wróżbita?

Ten Wróżba dobrze napisał po paru dniach stracisz zainteresowanie swoją vs'ką tak jak poprzednio, tylko marnujesz czas na te pseudo VS

Firma w dniu dzisiejszym zakupiła dwa pojazdy marki MAN:

Kod:

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Proszę, zarejestruj się TUTAJ, żeby zobaczyć ukrytą treść .

Kod:

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Proszę, zarejestruj się TUTAJ, żeby zobaczyć ukrytą treść .

wszelkie dane zawarte w fakturze są fikcyjne

Witam.

Gdzie moje Atego?

Z poważaniem
Podobno pracownik tej firmy.

MAN TGA w kabinie XLX, czyli takiej jak na drugim screenie był produkowany od przełomu 2005/6 roku.

Jedziemy z tematem!

Pierwsza trasa MANem... Padło na Rzeszów, a na pace tylko 8 ton art. biurowych, co w połączeniu z 430'sto konnym silnikiem D20 na Common Rail'u daje niezłego kopa Big Grin

.
Wyjazd z Bydgoszczy o godz. 17:23... Potem podróż z braćmi Figo Fagot w tle i piękny zachód słońca.
45'tka wypadła nam ok. 21:40 - zjechałem na stację benzynową i zamówiłem coś do jedzenia, że nie było za dużego wyboru, to padło na jajko sadzone, polecam

.
Zostało jeszcze trochę czasu, więc wyjąłem aparat i czekałem na kolegę, który właśnie sprowadzał Scanię z okolicy. Fotka cyknięta, dobiło 45 i możemy jechać dalej. Ok. 1 w nocy byłem już w Rzeszowie...