30/11/2018, 06:26 AM
30/11/2018, 06:26 AM
30/11/2018, 11:44 AM
Dziwny ten skin na naczepie, niby "Transport Spedycja" w języku polskim, niżej "Work with the best!" w eng. Według mnie chyba jednak fajnie zdecydować się i całe oklejenie zrobić w jednym języku xddd
19/12/2018, 06:52 AM
Aloha!
NightmareX taki był plan i raczej już tak zostanie
Dawno mnie nie było ale to z racji wielu zmian w firmie, ale nie o tym dzisiaj!
Szybki przedświąteczny strzał Katowice - Osnabruck - Katowice
Wyjazd zaczął się jak zwykle... telefon, dyspozycja spedytora, wyjazd. O 16 wjechałem na teren magazynu, tutaj standardowo papierologia i załądunek który trwał do prawie 19... Po załadowaniu ruszyłem w stronę Osnabruck z 12 tonami palet do Volkswagena. W między czasie jak zwykle stanąłem dotankować auto i tradycyjnie już wziąć hot doga i kawę Po wyjechaniu ze stacji zacząłem jechać w stronę Olszyny, cały czar prysł mniej więcej na wysokości Jagłowic gdzie osobówka wjechała w tył naczepy... W korku straciłem prawie 1,5h tyle szczęścia że nikomu nic się nie stało. W Magdeburgu przyszedł czas na pauzę, znalazłem autohof na którym zostałem już do poniedziałku. W poniedziałek o 5 ruszyłem z parkingu w stronę Osnabruck gdzie miałem się rozładować w fabryce Volkswagena. Około godziny 10 byłem na bramie głównej, a o 11 zaczęli mnie rozładowywać. Z racji że nie było dyspozycji spedytora pojechałem na parking gdzie stałem do wtorku rano. Z parkingu udałem się do Hanoweru na załadunek kabin do suwnic z którymi udałem się w drogę powrotną do Sosnowca gdzie zakończyłem obecny rok transportowy
Relacja może być trochę mniej lub bardziej chaotyczna, muszę dojść do wprawy tak więc proszę o wyrozumiałość. Kolejna relacja pojawi się dopiero w styczniu jako że trzeba też odpocząć Pozdro
NightmareX taki był plan i raczej już tak zostanie
Dawno mnie nie było ale to z racji wielu zmian w firmie, ale nie o tym dzisiaj!
Szybki przedświąteczny strzał Katowice - Osnabruck - Katowice
Wyjazd zaczął się jak zwykle... telefon, dyspozycja spedytora, wyjazd. O 16 wjechałem na teren magazynu, tutaj standardowo papierologia i załądunek który trwał do prawie 19... Po załadowaniu ruszyłem w stronę Osnabruck z 12 tonami palet do Volkswagena. W między czasie jak zwykle stanąłem dotankować auto i tradycyjnie już wziąć hot doga i kawę Po wyjechaniu ze stacji zacząłem jechać w stronę Olszyny, cały czar prysł mniej więcej na wysokości Jagłowic gdzie osobówka wjechała w tył naczepy... W korku straciłem prawie 1,5h tyle szczęścia że nikomu nic się nie stało. W Magdeburgu przyszedł czas na pauzę, znalazłem autohof na którym zostałem już do poniedziałku. W poniedziałek o 5 ruszyłem z parkingu w stronę Osnabruck gdzie miałem się rozładować w fabryce Volkswagena. Około godziny 10 byłem na bramie głównej, a o 11 zaczęli mnie rozładowywać. Z racji że nie było dyspozycji spedytora pojechałem na parking gdzie stałem do wtorku rano. Z parkingu udałem się do Hanoweru na załadunek kabin do suwnic z którymi udałem się w drogę powrotną do Sosnowca gdzie zakończyłem obecny rok transportowy
Relacja może być trochę mniej lub bardziej chaotyczna, muszę dojść do wprawy tak więc proszę o wyrozumiałość. Kolejna relacja pojawi się dopiero w styczniu jako że trzeba też odpocząć Pozdro
19/12/2018, 09:14 PM
Przedostatnia fotka jest świetna.
20/05/2021, 08:25 PM
20/05/2021, 08:43 PM
powodzenia
21/05/2021, 07:38 AM
Ładne foteczki i powodzenia
21/05/2021, 10:06 AM
Aloha
Dzięki chłopaki dzisiaj już konkretniej bo w końcu wrzucę część traski ale nie ma co przedłużać...
We wtorek zadzwonił dyspozytor że jest trasa Katowice - Saragossa 2465km do przejechania wyjazd w środę rano z Katowic koło 5-6 więc temat na spokojnie do ogarnięcia żeby jeszcze poweekendować w Hiszpanii. Przyjechałem na załadunek około 5 rano do naszego stałego klienta z racji że posiada się "znajomości" na magazynie chłopaki załadowali mnie w pierwszej kolejności co poskutkowało wyjazdem z magazynu około 6:30 z ładunkiem 11t zbiorników paliwa. Pierwszą pauzę zaliczyłem pod Norymbergą! ewidentnie trafiłem złoty strzał przejechane 750km bez minuty w korku w Sztaulandii!
Po pauzie ruszyłem w dalszą drogę aktualnie stoję w okolicach Dijon ponieważ tutaj już tak kolorowo nie było stracone prawie 2,5h na przejściu w Miluzie... Wieczorkiem cykłem dwie fotki na parkingu i poszedłem w kimę znużony brakiem weny aby cokolwiek napisać więc piszę dopiero rano przed dalszą podróżą z jeszcze naładowanymi akumulatorami po pauzie
Póki co to ode mnie tyle ja dopijam herbatę i lecę dalej do usłyszenia niedługo w drugiej części wyjazdu.
A tutaj czające się chvjki na szczęście tym razem odpuścili
Póki co mogą być pewne niedociągnięcia w opisie, dawno tego nie robiłem a i też zbytniej wprawy w tym nie miałem tak więc myślę że z czasem po prostu się poprawię w historiach/opisach tras
Pozdro
Dzięki chłopaki dzisiaj już konkretniej bo w końcu wrzucę część traski ale nie ma co przedłużać...
We wtorek zadzwonił dyspozytor że jest trasa Katowice - Saragossa 2465km do przejechania wyjazd w środę rano z Katowic koło 5-6 więc temat na spokojnie do ogarnięcia żeby jeszcze poweekendować w Hiszpanii. Przyjechałem na załadunek około 5 rano do naszego stałego klienta z racji że posiada się "znajomości" na magazynie chłopaki załadowali mnie w pierwszej kolejności co poskutkowało wyjazdem z magazynu około 6:30 z ładunkiem 11t zbiorników paliwa. Pierwszą pauzę zaliczyłem pod Norymbergą! ewidentnie trafiłem złoty strzał przejechane 750km bez minuty w korku w Sztaulandii!
Po pauzie ruszyłem w dalszą drogę aktualnie stoję w okolicach Dijon ponieważ tutaj już tak kolorowo nie było stracone prawie 2,5h na przejściu w Miluzie... Wieczorkiem cykłem dwie fotki na parkingu i poszedłem w kimę znużony brakiem weny aby cokolwiek napisać więc piszę dopiero rano przed dalszą podróżą z jeszcze naładowanymi akumulatorami po pauzie
Póki co to ode mnie tyle ja dopijam herbatę i lecę dalej do usłyszenia niedługo w drugiej części wyjazdu.
A tutaj czające się chvjki na szczęście tym razem odpuścili
Póki co mogą być pewne niedociągnięcia w opisie, dawno tego nie robiłem a i też zbytniej wprawy w tym nie miałem tak więc myślę że z czasem po prostu się poprawię w historiach/opisach tras
Pozdro
21/05/2021, 03:19 PM
Bardzo fajna realcja
21/05/2021, 04:18 PM
Spora i elegancka fotorelacja