29/01/2019, 11:23 PM
Siemanko tak przeglądałem ten dział i postanowiłem że dodam i ja coś od siebie Może zacznę od samego początku i pokażę wam mój pierwszy samochód którym jeździłem przez pierwszy rok po zdaniu prawka..
Było to Volvo V40 z 1997r. z silnikiem benzynowym 1.8 115KM było zagazowane więc i tanio się jeździło Samochód zakupiony od chrzestnego, który miał go w swoich rękach przez 7 lat. Ogólnie samochód godny polecenia tylko żeby tak nie rdzewiał części tanie, przez rok czasu zrobiłem nim ok.20 tyś km w tym trasa nad morze kiedy w ciagu kilku dni przejechał 1500 km bez najmniejszego problemu, a wcale go nie oszczędzałem co chwile lewym leciał poniżej zdjęcie świeżo po zakupie
Po jakimś czasie lakier doczekał się polerki, a plastiki zostały na nowo pomalowane
Zdjęcia słabe bo robione telefonem Po roku czasu sprzedałem bordową strzałę z przebiegiem 475 000km i do dzisiaj ją widzę jak jeździ po mieście.
W sumie od początku roku 2018 zacząłem rozglądać się za Audi A6 C5 tylko z silnikiem benzynowym 2.4 lub 2.8. Poszukiwania trwały przez 4 miesiące, aż udało mi się namówić swojego kolegę żeby sprzedał mi swoją perłę i tak to się potoczyło że od Kwietnia jestem posiadaczem Audi A6 C5 z 1999r. z silnikiem 2.8 v6 193KM z napędem na cztery koła czyli Quattro :3 i manualną skrzynią, oczywiście gaz musi być bo wypić sobie lubi Od Kwietnia zrobiłem ok.25tyś km jedynie co w niej zrobiłem to uszczelniłem silnik, wymieniłem dwa wahacze i osłonę przegubu no i w ostatnim czasie padła mi pompa wspomagania, ale to z własnej głupoty.. tak więc polecam serdecznie samochód miód wygoda z jazdy i komfort jak na samochód który ma 20 lat jest jak najbardziej na + poniżej kilka zdjęć
Niestety samochód jest po lekkim strzale w tyłek, ale w takim stanie już go kupiłem, ale na tą chwilę nie robię bo możliwe że w tym roku jeszcze będzie zmiana auta też Audi prawdopodobnie nawet ten sam model tylko z silnikiem 4.2 v8 lub 2.7 v6 biturbo. Dzięki za odwiedziny tematu i pozdrawiam wszystkich co wytrwali do końca tekstu
Było to Volvo V40 z 1997r. z silnikiem benzynowym 1.8 115KM było zagazowane więc i tanio się jeździło Samochód zakupiony od chrzestnego, który miał go w swoich rękach przez 7 lat. Ogólnie samochód godny polecenia tylko żeby tak nie rdzewiał części tanie, przez rok czasu zrobiłem nim ok.20 tyś km w tym trasa nad morze kiedy w ciagu kilku dni przejechał 1500 km bez najmniejszego problemu, a wcale go nie oszczędzałem co chwile lewym leciał poniżej zdjęcie świeżo po zakupie
Po jakimś czasie lakier doczekał się polerki, a plastiki zostały na nowo pomalowane
Zdjęcia słabe bo robione telefonem Po roku czasu sprzedałem bordową strzałę z przebiegiem 475 000km i do dzisiaj ją widzę jak jeździ po mieście.
W sumie od początku roku 2018 zacząłem rozglądać się za Audi A6 C5 tylko z silnikiem benzynowym 2.4 lub 2.8. Poszukiwania trwały przez 4 miesiące, aż udało mi się namówić swojego kolegę żeby sprzedał mi swoją perłę i tak to się potoczyło że od Kwietnia jestem posiadaczem Audi A6 C5 z 1999r. z silnikiem 2.8 v6 193KM z napędem na cztery koła czyli Quattro :3 i manualną skrzynią, oczywiście gaz musi być bo wypić sobie lubi Od Kwietnia zrobiłem ok.25tyś km jedynie co w niej zrobiłem to uszczelniłem silnik, wymieniłem dwa wahacze i osłonę przegubu no i w ostatnim czasie padła mi pompa wspomagania, ale to z własnej głupoty.. tak więc polecam serdecznie samochód miód wygoda z jazdy i komfort jak na samochód który ma 20 lat jest jak najbardziej na + poniżej kilka zdjęć
Niestety samochód jest po lekkim strzale w tyłek, ale w takim stanie już go kupiłem, ale na tą chwilę nie robię bo możliwe że w tym roku jeszcze będzie zmiana auta też Audi prawdopodobnie nawet ten sam model tylko z silnikiem 4.2 v8 lub 2.7 v6 biturbo. Dzięki za odwiedziny tematu i pozdrawiam wszystkich co wytrwali do końca tekstu