eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: Euro Logistics
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Git HiszpanWykrzyknik
Super relacja Smile
Fotki na złoto 10/10.
Fajna i obszerna relacyjka. 10/10 Smile
Śliczny zestaw, a fotki ładne Big Grin
Także macie następną i ostatnią część relacji z tego tygodnia, dzięki za miłe komentarze i zapraszam do przeczytania jej Big Grin do zobaczenie na trasie bajo!

Czwartek (26.09.2019)

Dziś wystartowałem około 7 rano wiedząc, że spóźnię się na rozładunek no niestety tak ten świat wygląda, przez jeden korek który trwał prawie 40 minut spóźnię się. Od samego startu pakowałem ile kani fabryka dała żeby zajechać jak najszybciej się da. Miałem szczęście, że Hiszpanie to spokojni ludzie powiedzieli mi, że nic się nie stało tylko towar musi być rozładowany bokiem ponieważ mają zajęte wszystkie rajki więc podjechałem w wyznaczone miejsce i rozpiąłem bok naczepy popijając końcówkę kawy czekałem na wózkowego. Po godzinie byłem rozładowany z papierami w ręku poszedłem do samochodu aby udać się na załadunek pustych palet do Londynu. Załadunek też był bokiem więc na rozładunku nawet desek nie zakładałem a klamry co dwie zapiąłem gdyż miałem 4 km do załadunku. Po 45 minutach byłem załadowany wyjechałem z firmy i pojechałem na stacje aby zrobić 45 minut pauzy i kawę, po 47 minutach ogień na tłoki w stronę granicy bo zostało 6 godzin jazdy. Zbliżając się do granicy zajechałem na stację żeby zatankować kotły na dalszą część drogi, później pożegnałem Hiszpanię i wjechałem do żabojada. Po 3 godzinach jazdy stanąłem na parkingu przy bramkach aby zrobić 11 godzin pauzy

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Piątek (27.09.2019)

Dziś kolejna nocna się kłania niestety ale co zrobisz jak nic nie zrobisz, wstałem i zacząłem robić podstawowe rzeczy przed wyruszeniem kawa,mycie zębów, złożenie firanek, zrobienie śniadania na później i ogień na tłoki. Nie minęło 3 godziny i już zaczęło się rozjaśniać piękne widoki wschodu słońca upiększały mi drogę do Calais. Niestety nie udało mi się zajechać do miejsca gdzie sobie zaplanowałem postój w czasie jazdy musiałem nagiąć czas jazdy o 26 minut gdyż i tak bym nigdzie indziej nie stanął, gdy tylko zaparkowałem kanie zrobiłem wydruk opisałem i zostawiłem go sobie w teczce. Później przygrzałem pomidorową ze słoika, najedzony poszedłem pod naczepę umyć grady i schować je do schowka nie pozostało mi nic innego jak zasłonić firanki i iść spać

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Sobota (28.09.2019)

Dziś ruszyłem koło 1.30 i kierowałem się w kierunku portu Calais, dużo słyszałem o sytuacji jaka tam panowała i miałem nadzieję, że nic przykrego mnie nie spodka. Na szczęście bezpiecznie dojechałem do portu zająłem miejsce i czekałem na przeprawienie się do Wielkiej Brytanii. Po 40 minutach byłem już po drugiej stronie więc szybko się nastroiłem na ruch lewostronny i leciałem na rozładunek. po około godzinie byłem już na miejscu ale był jeden problem miałem awizację na godzinę 12 a czas pracy kończył mi się o 14.30 więc nigdzie już bym stamtąd nie pojechał, zagadałem do kierownika powiedziałem mu jaka jest sytuacja a on kazał mi poczekać półtora godziny i wjechać pod rampę numer 2 więc czekałem. Gdy już minęło półtora godziny wjechałem na plac i podjechałem pod rampę numer 2 rozładunek nie trwał długo ale już w tym tygodniu nic nie załaduję bo teraz kończy mi się czas o 11.30 a o 23 mam już zakaz jako iż ruszyłem w niedzielę więc znalazłem stację z parkingiem 60 km od rozładunku nie zwlekając ruszyłem w jego stronę aby zdążyć zaparkować przed końcem czasu. Zajechałem na stację i na szczęście zostały jeszcze 2 miejsca więc zaparkowałem w jednym i kręcę pauzę

Image

Image

Image

Image

Image

Image
fajna relacja Wink
Jest co oglądać Wink
Relacja wykonana zgodnie ze sztuką.
Przekierowanie