Z USA to niektórzy mają nawet auta z czerwonymi kierunkami - no ale do pierwszej kontroli i po dowodzie
Co do przeglądów to fakt, że większość tam rzeczy przejdzie choć też zależy gdzie ktoś robi te badania i czy szuka warsztatu byle zaliczyć czy takiego aby mieć uczciwy wynik (ja np. wolę mieć uczciwy wynik bo w końcu płacę za rzetelny przegląd a nie za pieczątkę)
Jeśli chodzi o policję to mogą pójść na aplikację a mogą też nie (wtedy to trochę szkoda kasy na papierek od diagnosty, że jest ok i czasu na odbieranie dowodu) - kwestia na kogo się trafi.
Emblematu to jeśli nie jest to pełnoprawne GT to ja bym nie zakładał bo to trochę wieśniactwem zalatuję i sam czarny grill wystarczy
Folie to zrywaj z szyb i jest to usunięcie na miejscu ale w przypadku oświetlenia to nie wiem czy tak da radę (nie spotkałem się z takim przypadkiem).
Jeśli chodzi o znaczek w kolorze to niby mała rzecz a jednak dużo wnosi do ogólnego wyglądu
(25/09/2019 10:27 PM)Michal_Z_gno napisał(a): [ -> ]Folie to zrywaj z szyb i jest to usunięcie na miejscu ale w przypadku oświetlenia to nie wiem czy tak da radę (nie spotkałem się z takim przypadkiem).
Jeśli chodzi o znaczek w kolorze to niby mała rzecz a jednak dużo wnosi do ogólnego wyglądu
A jak zatrzyma Cie policja bo masz popalone żarówki? Masz przecież możliwość wymienienia ich przy nich na miejscu. No a zresztą.. Jak się faktycznie doczepia do tych kierunków to zanim policjant dojdzie do radiowozu to ja już będę to miał wyłączone xd.. Więc po prostu zrobię ich w bambuko i się spytam "ale o jakie światła Panu chodziło, skoro wszystko jest tak jak należy?" xd
(26/09/2019 10:03 PM)Ballino napisał(a): [ -> ]A jak zatrzyma Cie policja bo masz popalone żarówki? Masz przecież możliwość wymienienia ich przy nich na miejscu. No a zresztą.. Jak się faktycznie doczepia do tych kierunków to zanim policjant dojdzie do radiowozu to ja już będę to miał wyłączone xd.. Więc po prostu zrobię ich w bambuko i się spytam "ale o jakie światła Panu chodziło, skoro wszystko jest tak jak należy?" xd
Chyba, że ktoś nie ma żarówek na zmianę (co jest trochę dziwne jak dla mnie ale jednak i tak bywa)
Druga rzecz to w każdym przeciętnym samochodzie (takim około 10 letnim) są raczej czujniki więc nie idzie przeoczyć spalonej żarówki no chyba, że ktoś olewa celowo temat, jeździ z tym co też jest swoistą i dość popularną głupotą (szczególnie po zmroku bo nie wiadomo czy to motor czy jednooki samochód)
Tak czy siak nie ma co wałkować tematu tych świateł w nieskończoność bo co będzie to czas pokaże i może się udawać przechodzić wszystko ale zgodnie z przepisami pozycje z przodu mają być białe, z boku żółte a z tyłu czerwone więc to taka jazda na ryzyko trochę i osobiście bym tak nie jeździł.
Ps. Trochę poczytałem o tym w necie i często w razie kolizji za takie coś ubezpieczyciel woła regres więc taką opcję też warto mieć na uwadze przy takim modzie świateł
To nie do końca tak działa, ze sobie wyłączysz i po sprawie bo usunąłeś "wadę". Idąc tym tokiem, każdy fan takich obrysówek by miał osobny włącznik do nich i siema. Podejrzewam że dociekliwy bagieta by i tak zakosił dowód i byś musiał latać po urzędzie z zaświadczeniem od diagnosty że stale usunąłeś "usterkę". Nie zmienia to faktu że pomarańczowe akcenty w lampie jako postojówka zawsze fajnie wygląda i nawet z tym nie zamierzam handlować, na szczęście mam takowe u siebie fabrycznie z homologacją i mogę się do nich masturbować bez obaw o kontrole xd