Międzynarodowcy stoją a mięsne lodówki latają codziennie
Wytrwałości w czekaniu na wylot-ja po kilku miechach pracy na miejscu już wiem ze ta dodatkowa kasa nie jest warta tej rozłąki z rodziną no i za troche ponad 3 tysie na ręke moge mieć krótką noc pracy bo czasami kończyłem o godz 7 jak o 3 zaczynałem
Widze zę masz takką sama pasje do jeżdżenia jak ja miałem jak byłem młodszy-na szczęście po 30-tce to przeszło wraz z upadkiem zdrowia.... Życze Tobie bezpiecznych wyjazdów,braku idiotów na drogach( we Francji to pobożne życzenie
) i dużo zdrowia zarówno psychicznego jak i fizycznego-Trzymaj sie tam za tą fajerą
Niby lipa ale zawsze można pocieszać się tym, że jak w końcu te wirusy się skończą to branża ruszy i roboty będzie aż nadto.
(20/04/2020 10:13 PM)Michal_Z_gno napisał(a): [ -> ]Niby lipa ale zawsze można pocieszać się tym, że jak w końcu te wirusy się skończą to branża ruszy i roboty będzie aż nadto.
No masz rację. Ale siedzę już 3tyg w domu i chętnie bym wyjechał. Jak patrzę że znajomi w trasie i sąsiad nawet to mnie nerwica bierze
(20/04/2020 10:17 PM)Adriano1151 napisał(a): [ -> ] (20/04/2020 10:13 PM)Michal_Z_gno napisał(a): [ -> ]Niby lipa ale zawsze można pocieszać się tym, że jak w końcu te wirusy się skończą to branża ruszy i roboty będzie aż nadto.
No masz rację. Ale siedzę już 3tyg w domu i chętnie bym wyjechał. Jak patrzę że znajomi w trasie i sąsiad nawet to mnie nerwica bierze
Nie no fajno masz to Ivedo,ale nie przejmuj się tym że siedzisz w domu,bo ja też i dopiero wczoraj na słowaka pojechałem ale co to jest 200km