(01/10/2020 07:18 PM)Michal_Z_gno napisał(a): [ -> ]Szkoda, że w środku nie ma skór no ale i tak jest w miarę git.
Ps. Opłaca Ci się inwestować w płyty do fabrycznej navi ? Bo generalnie raczej mapy będą nieaktualne i będzie to tylko wkurzać zamiast działać jak należy (przynajmniej mam takie doświadczenia z zafirą gdzie auto było z 2006 roku a w 2014 nie szło już dostać map świeższych niż z 2012 czy tam 2011 - nie pamiętam dokładnie i raczej każda marka ma takie problemy jeśli navi idzie z CD-ka).
Ogólnie nawigacja na płyty to nie nawigacja jak auto ma powyżej 5 lat i nie jest to jakiś wielki atut w takich autach
ostatnia aktualizacja do navi na APS50(tak nazywa sie stacja zamontowana w mym wozidle) jest z 2019 roku i z tego co wiem merc dalej wydaje aktualizacje do swych navi. Co do nowszych navi z dużym ekranem to można zastosować do mego modelu Command 2.5 ale moim zdaniem nic nie zastąpi miny osoby której pokazuje że moje radio również odtwarza coś tak zapomnianego jak kasety
(01/10/2020 10:30 PM)Daras94 napisał(a): [ -> ]Podobnego na warsztacie miałem...tylko w opłakanym stanie
Daras akurat u mnie w auto już poszło 5 tysi na wszystko co musiałęm zrobić wiec mam już spokój( oby SBC sie nie zwaliło bo bedzie trza wzywać alfe lawetto)
Poza tym auto już gotowe na zime bo dostało buciki polskiej firmy Kormoran
( taki Polski akcent na faszystowskim aucie)
No myśmy musieli wszystko od zera przy aucie robić...także budzetu troche ubyło czasu tez no ale opłacało się
(04/10/2020 09:44 AM)Marcin D napisał(a): [ -> ]ostatnia aktualizacja do navi na APS50(tak nazywa sie stacja zamontowana w mym wozidle) jest z 2019 roku i z tego co wiem merc dalej wydaje aktualizacje do swych navi. Co do nowszych navi z dużym ekranem to można zastosować do mego modelu Command 2.5 ale moim zdaniem nic nie zastąpi miny osoby której pokazuje że moje radio również odtwarza coś tak zapomnianego jak kasety
To muszę powiedzieć, że mnie zaskoczyłeś a może bardziej to sama marka mercedes bo jak pisałem wszędzie fabryczne navi na płyty to 5 góra z 6 lat od daty zakończenia produkcji danego modelu i już są mega problemy z aktualizacjami.
Michale akurat Merceds dba również o użytkowników swych starszych modeli ponieważ dla nich tzw herritage jest bardzo ważny więc jak chesz to i do "skrzydlaka" ci załatwią spinki do tapicerki
Dawno nic nie było ale w końcu zlikwidowałem powódź w bagażniku-ciekło przez lampe stop wsadzoną w tylną klape.
Dziadostwo jest na ledzie a wyciąga sie to w dosyć powalony sposób.
Trza zdjąć tapicerke i rozłączyć kostke zasilającą listwe led( lub jak u mnie oddrutować dziwne tasiemki i ją odciąć) i wyjąć te listwe:
potem trza ścisnąć 8 zacisków na klapie i wysunąć szkło z tylnej klapy:
a montaż to czynności odwrotne.
Pokaz druciarstwa z uwalonej kostki:
A oto winowajca przecieku:
Ogólnie nic już nie cieknie a nowa lampa to jakieś 190 zeta z wysyłką.
Oczywiście razem z listwą z ledami jest
Na szczęście ori kostka dalej tam była tylko zaklejona więc odciołem te druty i nową lampe normalnie wpiołem w nią. Świeci i nie cieknie
Sorki za PP ale działo sie z mercedesem- Przez dwa miesiące szukałem złodzieja prądu i nie szło go znaleźć( okazyjny pobór prądu).
Dzisiaj po podłączeniu aku( ładował sie w domu pod prostownikiem) nagle radio powiedziało "NEIN!" i nie zadziałało co mnie zaciekawiło więc poszedłem po narzędzia ,drut miedziany i multimetr i zabrałem dziada na podwórko.
Po podłączeniu multimetru do układu elektrycznego auta pobór prądu po 20 min czekania( tyle mniej więcej trza aby szyna CAN poszła spać) wynosił 0.7A ( norma to 0,05A)!! Więc patrząc na multimetr zacząłem szukać po bezpiecznikach w bagażniku i po wyjęciu tego od zasilania navi,radia i telefonu pobór spadł do 0,1A ale jak dla mnie to nie było zadowalające więc przeniosłem sie do skrzynki bezpieczników w lewym boku deski rozdzielczej i idąc tropem zasilania radia wyciagnąłem bezpiecznik odpowiedzialny za radio i pobór po 5 min spadł do zera
Tak więc 40 min mojej amatorskiej pracy zaoszczędziło mi kilkaset cebulionów które by mi kazał zapłacić elektryk za swoje usługi. Jednak teraz dzięki temu że nie mam instalacji pod Command NTG1 wiem ze mogę bezpiecznie zamontować radio na androidzie co tez za kilka miesięcy uczynię( radyjko do takiego Mietka jak mój kosztuje ok 1500zł) a do tego czasu za odtwarzacz muzyki i navi(która zresztą też nie działała) posłuży mi tablet Huawei MediaTab T3 z apkami nawigacyjnymi i do muzyki
Sorki z=a kolejne PP Ale znów sie działo. W mercu jest już robiona tapicerka no i niestety jest naprawiany tył po lekkim strzale przez jakiegoś sełata co to w dobrej widoczności nie widzi stojącego w korku na awaryjnych auta
Autko już przelatało prawie 30 tys km u mnie i nie moge narzekać. Z elektroniki to udało mi sie ożywić radio-spalony bezpiecznik przy aku,nowy aku agm w bagażniku oraz nowe gumy w zawieszeniu przednim. Jednakowoż cały czas chodzi za mną zamiana go na W210 E430 więc kto wie co nowy rok przyniesie....
Temat do zamknięcia. Auto w styczniu sprzedane i zastąpione mercedesem W124 220E z 1993 roku