Dokładnie. Ja poszedłem na kwalifikację wstępną pełną od 21 lat, a od 24 masz kwalifikację przyśpieszoną
A i warto pamiętać że jak zrobisz jak ja pełną to masz ograniczenie do 23 roku życia, że możesz jeździć tylko na liniach regularnych do 50 km.
No więc aktualizacja po czasie. W końcu minął mój okres "próbny" i dostałem swój przydział w postaci stałego wozu i nawet swojego zmiennika, starego wygę z którym super się dogaduję. Niestety na razie jeżdżę tylko po jednej linii regionalnej która sobie liczy 33 km, ale nie ma tragedii. Ludzie zawsze spokojniejsi, mniej wybredni i jest gdzie depnąć. No i oczywiście czym, bo dostałem jedno z nowszych i mocniejszych Volvo. Silnik 326 KM sprzężony ze znaną skrzynią z ciężarówek czyli z I-shiftem. Ta skrzynia niby dobra ale trochę zamula jakby chciało się dynamiczniej rozpędzić. Ogólnie jak na Volvo wszyscy kierowcy narzekają, bo jednak spasowanie plastików i praca zawieszenia pozostawia wiele do życzenia w porównaniu do mercedesa. Wypowiedzcie się, czy tak podobnie jest z ciężarówkami? No dobra pora na parę zdjęć żeby temat nie był pusty
Z przodu
Z tyłu, egzemplarz bliźniaczy
Pulpit
A tu bonus w postaci trzaśniętej szyby
Niestety nie ma sposobności żeby robić ładne zdjęcia w tej pracy. Może kiedyś jak mnie puszczą na wiochy to coś klimatycznego by się znalazło. Mam nadzieję że kogoś zainteresowałem tematem, pytajcie, komentujcie
Temat zaczyna się ciekawie
Ciekawa sprawa, wolę oglądać autobusy niż zdjęcia gorszej jakości z ETS-a
Niedziela... Cisza... Spokój...
Brakuje tej adrenaliny jak w tygodniu. Spać się chce.
Krucafiks. 1 lutego równo rok będzie jak pracuję jako kierowca autobus. Rok przeleciał bardzo szybko więc chyba to dobrze
Fajny autobus, szkoda że u mnie takich nie mają
Niestety wśród naszych kierowców nie maja dobrych opinii
Nie oszukujmy się, silnik ze skrzynią I-shift 12 biegów nie jest wcale dobry do takiej jazdy jak co chwilę trzeba stawać. Nie wspominając o spasowaniu elementów w środku i na zewnątrz. Niestety szwedzi nawet od Scanii nie potrafią w autobusy bo wszędzie przeklinają szwedzkie autobusy
Co innego inny egzemplarz bliźniaczy ale euro 5 i ze skrzynią zf 6 biegową w wersji podmiejskiej. To już lata elegancko i się nie psuje, ale nadal spasowanie to samo. Spasowane stopami jak to mówią