Kupując Hałupę w Nowogardzie zatrudniłem się w sąsiadującej Firmie Zaraz po przeprowadzce postanowiłem wybrać się do szefostwa firmy, która posiadała nietypowe zestawy jak na Polskie warunki. Po podpisaniu umowy wsiadłem na ciągnik siodłowy Man TGX 470KM w konfiguracji 6X2
Przejeździłem tym wspaniałym koniem dobre dwa miesiące(gdyż byłem na zastępstwie schorowanego szofera) aż nastąpił dzień rozstania... Szefostwo miało już zamówioną ciężarówkę z super wydajnym i oszczędnym silnikiem ale stwierdzili po moim dbaniu o sprzęt, spalaniu i sumienności z wykonywanej pracy, że Renatka wpada na stałe dla mnie