G&K Transporte - Wersja do druku +- eTrucks.pl • Od 17 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl) +-- Dział: Euro Truck Simulator 2 (/forum-288.html) +--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html) +---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html) +---- Wątek: G&K Transporte (/thread-47130.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 |
RE: G&K Transporte - Ziom - 21/12/2019 06:28 PM Jest co oglądać RE: G&K Transporte - Adam.J - 21/12/2019 06:57 PM Ciekawe i różnorodne ujęcia RE: G&K Transporte - Heywood - 22/12/2019 01:50 PM Bardzo fajne fotki, dobry masz sprzęt widać. RE: G&K Transporte - Kędzierzawy - 22/12/2019 02:12 PM Miazga i tyle RE: G&K Transporte - Adam11500 - 22/12/2019 02:39 PM Ciekawe fotki RE: G&K Transporte - michalz - 22/12/2019 03:40 PM Relacja na uczciwe RE: G&K Transporte - Mateo - 23/12/2019 12:51 AM cd...na dniach
RE: G&K Transporte - Michal_Z_gno - 24/12/2019 12:32 AM Ładnie i zimowo RE: G&K Transporte - yojimbo - 24/12/2019 10:41 AM Świetny klimat tworzycie w firmie, ciekawe auta, ładne zdjęcia. Powodzenia : ) RE: G&K Transporte - Kurdianeł - 28/12/2019 11:43 AM Wstawiam zaległą relację sprzed świąt Tym razem traska wiodła z Konstanci na południu Rumunii do Jassy (z połową towaru), a z drugą połową do Targu Mures. Jako że do Jassy miałem sporo czasu to oglądałem tereny wokół, a nawet przepłynąłem promem rzecznym w miejscowości Smardan, nieopodal Gałacza. Rozładunek miałem późnym wieczorem, około 21, a po nim pojechałem na parking by odpocząć bo przed 7.00 musiałem wyjechać by na czas dotrzeć na rozładunek w Targu Mures. Niestety górzyste tereny i dwa wypadki po drodze spowodowały że goniłem przez większość czasu łamiąc przepisy tak oto działa logika G&K Transporte "lepiej łamać przepisy niż dotrzeć o kilka minut spóźnionym" Tak czy inaczej udało mi się dotrzeć z zapasem trzech minut na plac. Podjechałem od razu pod rampę i chłopaki zaczęli rozładunek, a potem miałem jeszcze trasę do Polski do Lublina, żebym miał blisko na święta, także stamtąd zacznę następną relację, ale nie wiem kiedy ona będzie
|