No i przyszedł czas na pierwszą trasę Volva
Spakowałem rzeczy w domu, dopiłem kawkę i pojechałem na parking gdzie zostawiłem Volvo. Byłem załadowany już więc tylko trzeba było sprawdzić temperaturę i w drogę. Volvem jechało się świetnie
Spalanie coś koło 30 więc nie najgorzej, ale także nie najlepiej
40 km przed Pragą zatrzymałem się na stacjii, by zjść Hot-Doga i jakąś zapiekankę. Gdy dojechałem na miejscę okazało się, że muszę poczekać 2 godziny na rozładunek, więc zakluczyłem Volvo i poszedłem w stronę centrum miasta.