Witam wszystkich serdecznie tak jak w temacie 1 000 000 Mil przez Ameryke. A mianowicie gram od nowa i postanowiłem przejechać na nim aż 1 Milion mil. Zawsze jak grałem to nie miałem obranego cel oczywiście oprócz zabawy. Tak więc postanowiłem przejechać tak kosmiczną liczbę mil dodam że nie będę się wspomagał żadnymi programami jak i będę grać zgodnie z przepisami mandatami z uszkodzeniami snem czyli tak realnie jak tylko się da.

Czy mi sie uda ? czy nie tego nawet ja nie wiem a wy co o tym sądzicie?

Oto auto którym będę jeździć




Aktualnie mam przejechane




Będe dodawać relacje lub ss rozliczenia trasy dodam że pracuje w realu to nie spodziewajcie sie relacji codziennie.

Zapraszam do komentowania i wyrażenia waszych opinii na ten temat.

Dzięki za komentarze trzeba sobie obrać cel.

Oto trzy focie ze wczorajszej trasy kilka ich zrobiłem ale z jednej zrobiłem fotki





Zapraszam do komentowania. Wieczorem postaram sie dodać coś z opisem plus stan licznika.

Ja tylko czekam aż wprowadzą skalowanie w ATS'ie 1:20 i dzięki za komentarze.

A to kilka fotek z trasy bez opisu bo ide do pracy







Dodatkowo zapraszam wszystkich do polubienia FanPage na FB gdzie będę dawać informacje dotyczące trasy i wiele wiele więcej także zapraszam do polubienia.

https://www.facebook.com/pomilionmilats/

Zapraszam do komentowania.

Witam wszystkich

Spokojnie chodziłem sobie po San Rafael zwiedzając mogę śmiało powiedzieć piękne miasto i otrzymałem telefon od Adriana.

A: Słuchaj damian jest ładunek do przewiezienia
J: Witam a jaki i gdzie i kiedy?
A: W sumie naczepa już na ciebie czeka możesz ruszać nawet teraz
J: Ale co mam wieść i gdzie?
A: Pługi do Youma w AZ
J: Pługi?! Przecież Pługi wam przywiozłem niedawno
A: No tak tak wiem ale klient ....
J: Nie kończ zaraz podjadę

No i tak pojechałem odebrać ładunek podpiołem się i poszedłem załatwić papierkową robotę (jak ja tego nie lubię) no ale trzeba. Dogadałem sprawę z Adrianem i ruszyłem w droge......
No co moge powiedzieć o trasie autostrady i piękne widoki pustynie też no ale musiałem wykręcić pauzę w sumie koło 21. Na pauzie wykonałem telefon o mieszkanie bo trzeba się gdzieś ulokować na stałe przynajmniej mam taką nadzieje. Rano wstałem zjadłem i ruszyłem w dalszą podróż ciąg dalszy pięknych widoków i dojazd do celu. Na miejscu odstawiłem naczepę oddałem dokumenty i w miasto....
Powiem wam ciężkie początki są nie mogę sie przyzwyczaić do tego długiego nosa. Dobijają mnie w niektórych miejscach ograniczenia prędkości w jednym miejscu 55 mil/h a 100 metrów dalej 30 mil/h przez około 3 mile i znowu 50 mil/h masakra ale czuje że będe musiał się do tego przyzwyczaić........

Trasa: San Rafael - Yuma
Towar: Pługi
Dystans: 690 Mil


















To tak teraz mam pytanie do was czy chcecie abym po każdej relacji wstawiał wam stan licznika czy np raz w tygodniu zrobić takie podliczenie ile mil przejechałem ile ton przewiozłem itp na dzień dzisiejszy jest już ponad 3 tys mil za mną. Jeszcze jedna sprawa relacje takie jak ta będą ukazywać się 2 razy w tygodniu po prostu pracuje i mało czasu na robienie fotek aczkolwiek pojedyncze zdjęcia będę wam podsyłał. To nie wszystko serdecznie was zapraszam na FanPage https://www.facebook.com/pomilionmilats/ i zapraszam do polubienia strony jak i komentowania i lajkowania postów. Czemu was zapraszam na FB? zapowiada się że hmm jak to nazwać seria? "W Drodze po Milion Mil" będzie trwała sporo czasu biorąc pod uwagę cel który obrałem. Na FB najszybciej się będziecie mogli dowiedzieć o moich poczynaniach planach jak i o aktualnych trasach. W przyszłości może nie obiecuje będę chciał robić konkursy ale oczywiście musi być komu. Także serdecznie zapraszam

Kurcze trochę się rozpisałem no ale chyba przekazałem wam wszystko co chciałem. Dziękuje za komentarze i mam nadzieje że będzie ich coraz więcej.

Zapraszam do komentowania i Pozdrawiam.