InterFarm Transport - Wersja do druku +- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl) +-- Dział: Euro Truck Simulator 2 (/forum-288.html) +--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html) +---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html) +---- Wątek: InterFarm Transport (/thread-46714.html) |
RE: InterFarm Transport - frugokwiatek - 02/05/2018 06:43 PM Powodzenia chłopaki, szykuję się fajna firma,na pewno nie raz tutaj zajrzę TGA jak na razie moim faworytem RE: InterFarm Transport - patrykjanka17 - 02/05/2018 06:50 PM Świetne zestawy. Powodzenia RE: InterFarm Transport - Michal_Z_gno - 02/05/2018 07:58 PM Ogólnie firma zapowiada się ciekawie RE: InterFarm Transport - Paweł - 03/05/2018 05:38 AM E no klasa pany! RE: InterFarm Transport - Wawrzyn5252 - 03/05/2018 02:35 PM Wytam. Jestem kiermanem w tej firmie i śmigam sobie Volvem 2 generacji z 440 konnym silnikiem z niskopodwoziówką, na której będę transportował maszyny rolnicze Jutro lecę na załadunek do Płocka. Strzała!
RE: InterFarm Transport - kacperek - 03/05/2018 02:42 PM czekam na relacje;pppp RE: InterFarm Transport - jakubkowsky - 03/05/2018 03:38 PM Dobre Lulki Siedlce i ekipa Jakubowsky pozdrawiają...oby tak dalej chłopcy RE: InterFarm Transport - WeiserPL - 05/05/2018 04:17 PM Witam w mojej pierwszej relacji w tym temacie. Dobre się skończyło. Popili, pogrillowali, pobawili się, ale trzeba teraz trochę popracować. Wczoraj wybrałem się na załadunek do Jarosławia:
Łuków (baza)-Jarosław-Łuków (baza)
Piątek:
Już w czwartek w południe zadzwonił do mnie spedytor. Okazało się, że kończę majówkę i następnego dnia jadę ładować się do firmy Sokołów do Jarosławia w woj.podkarpackim, a z załadowanym mięsem pojadę w niedzielę wieczorem dalej na Rosję do Tweru. Miałem byle stawić się u nich do 10, a pracują od 8. Zatem postanowiłem wyjechać z bazy o godzinie 4 rano. Jeszcze ciemno sobie ruszę, mały ruch, a na około 4h15 tam sobie dolecę. Tak też zrobiłem. Jednodniowa trasa to dużo nie musiałem się wpakowywać do Volva. Przejechałem przez centrum Łukowa, żeby dostać się na DK63 w kierunku Radzynia Pod. Na ulicach pustki, w końcu nawet jeszcze nie świta, a ludzie do pracy później pojadą. Dalej do Radzynia też praktycznie pusto, jedynie z trzy duże mnie minęły. W końcu doleciałem do DK19. Kierunek Lublin. Tak sobie leciałem 80-85 mijając kolejne miejscowości. Za Lubartowem ruch już trochę większy. Dobrze, że było jeszcze przed 6 na wlocie do Lublina od Ciecierzyna, bo w godzinach szczytu lubi tu się korkować. Dalej objechałem sobie S19 i znowu zwykła droga. Tu już więcej samochodów, ale w moją stronę nie jechało się źle. Trzymałem się cały czas tej DK19, nic ciekawego...aż do czasu. Tak się dobrze jechało, słońce świeciło, a tu nagle...pstryk. Teren zabudowany, a ja miałem 70 parę. Już wkurzony, bo nie miałem mandatu ogólnie i z fotoradaru od maja zeszłego roku. Ehhh no trudno. W Janowie do skrzyżowania jak zwykle się przykorkowało. Ale jakoś poszło. W Nisku zjechałem na DK77 do samego Jarosławia. Jechało się w miarę, ale tylko do Tyńczy... Tam zaczęła się wąska droga. Nie rozumiem tego w Polsce. Krajówka, która też jest często uczęszczana jest w takim stanie, ale buduję się pełno ekspresówek. Teraz wziąłbym się za tego typu drogi. Dobrze, że nie jechało dużo zestawów z przeciwka, bo masakra z mijaniem. Nie potrzeba kawy do pobudzenia. Wreszcie po 4h20 jazdy, czyli idealnie w jednym czasie się wyrobiłem, podjechałem pod zakład Sokołowa. Poszedłem do budki się zameldować. Kazał mi wjechać na zakład, ale załadunek na razie nie wiadomo o której. Jedna chłodnia już się ładowała. Przyszedł cieć po 10 minutach i że dadzą znać. No i wyszło tak, że wykręciłem sobie 45 minut pauzy, bo przyjechałem o 8:30, a załadunek dopiero 10:15. Dobrze, że tylko tyle czekałem i wzięli mnie o tej pod rampę numer 4. O 11 już byłem załadowany. Papiery do kabiny i w drogę na bazę na kolejny weekend. Przebiłem się przez Jarosław i znowu DK77 do Niska oraz DK19 na Lublin. Na jego obwodnicy pogoda się spierdzieliła. Zaczęło padać. Wylot tak jak pisałem wcześniej z Lublina na Niemce trochę się korkował. Janusze na CB już się wyzywali. Chociaż się trochę pośmiałem po tej fotce z fotoradaru. Dalej do Radzynia już się nic nie działo. DK63 i byłem w mieście historycznym transportu, czyli Łukowie. Wszystkie auta na bazie. Wyrobiłem się w 4h28, czyli w sam raz. Wawrzyn miał jechać dzisiaj też ładować, ale do Płocka i widać wyrobił się wcześniej niż ja. Przepakowałem kilka rzeczy do osobówki i do chaty.
Kolejna relacja już będzie z mojego ulubionego wschodu. Miałem trochę przerwę szczerze od pisania, ale mam nadzieję, że nie wyszło źle. Zapraszam do komentowania!
RE: InterFarm Transport - Vojtaz125 - 05/05/2018 04:28 PM Pozamiatane jak zawsze! Zajebi*ta robota RE: InterFarm Transport - frugokwiatek - 05/05/2018 05:01 PM Baja chłopoki Tak trzymać, czekam na relacje innych! |