Saab 9-3 SS - Wersja do druku

Witam!

Przedstawiam mój drugi samochód, który posiadam od 2 miesiecy. Na poczatek troche danych technicznych a nastepnie jakiś któtki opis Wink

Otóż, jest to Saab tak jak sam tytuł wątku wskazuje, model 93 SportSedan z 2003 roku. Silnik który go napedza to uturbiona czterocylindrowa jednostka o mocy 175km. Auto sprowadzone z Holandii, stan licznika wzkazuje 250tyś km. Jest to wersja wyposażenia Vector. Pojazd posiada: 2x fotel elektryczny + pamięc w fotelu kierowcy, 4x el. Szyby wraz z blokadą otwierania tylnych, el. lusterka wraz z el. skladaniem, automatyczna klimatyzacja, zmieniarka 6 płyt, lustro wsteczne fotochromatyczne, czujnik deszczu, czujnik zmierzchu, klimatyzowany schowek, skórzane fotele oraz podgrzewane, radio ICM 2, automat 5cio biegowy wraz z łopatkami, multifunkcyjna kierownica, isofix oraz czujniki cofania.

Co do wrażeń na jego temat, to nie ukrywam, iż jestem zadowolony z zakupu. Saabinka calkiem dobrze się zbiera, automat w miare płynie przerzuca biegi. Fakt faktem, że ma pare rzeczy, które irytują po czasie jak na przykład trzeszczace plastiki albo bardzo czuła elektryka, lecz idzie się przyzwyczaić. Z usterek, które przyszło mi zrobić, to jak na razie uszczelnienie pompy wspomagania, uszczelnienie pompy vacum. Niestety mam kilka rzeczy wymagajacych wymiany, mianowicie kompresor klimatyzacji, czujnik oleju w misie, wahacz lewy przedni, zmieniarka. W planach jest założenie gazu, jako iż robie calkiem dużo kilometrów i skoro mozna jezdzic za 2x mniej to czemu by nie skorzystać Wink

Spalanie na ten moment wynosi odpowiednio 12l w miescie oraz 7-8 w trasie. Jakbym czegoś zapomnial to prosze pytać Wink

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości: https://www.flickr.com/photos/95741965@N08/

Pozdrawiam! Big Grin

Witam

Trochę kurzu się nazbierało w temacie, więc pasuje troszkę go odświeżyć. Wink

Otóż, Saab jak jeździł tak jeździ dalej dzielnie pokonując kolejne kilometry. Zostało w nim zrobione kilka rzeczy, które czasem bardziej a czasem mniej zniechęcały do tej marki. Na początku okazało się, iż po deszczu, woda "stoi" na wykładzinie z tyłu za fotelem kierowcy. Początkowo myślałem, że okno było nie domknięte czy coś. Jednakże, zacząłem grzebać w internecie w poszukiwaniu przyczyny, gdyż zdarzyło się to znów. Ludzie na forach pisali o zrypanym wygłuszeniu w drzwiach, które nie zatrzymuje bryzgającej wody, ino przepuszcza do wnętrza i jak się później okazało, mieli rację. Wywaliłem tę piankę z blachy, zakupiłem matę bitumiczną, nakleiłem na miejsce poprzednika i do tej pory suchutko pod nogami. Swoją drogą, po wyjęciu wykładziny na płycie podłogowej miałem jezioro Bajkał.. Dobrze, że wiązki przetrwały ten incydent i nie wywołały zwarcia.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Następnie niby prozaiczna rzecz, mianowicie wymiana uszczelnienia czujnika ciśnienia oleju. Człowiek sobie myśli: "spuszczę olej, wykręcę czujnik, dam nową uszczelkę, zaleje olej i cacy". Nooo taki wał.. Saab i jego nowatorskie rozwiązania doprowadziły do tego, ażeby wyciągnąć owy czujnik, trzeba... ściągnąć misę olejową.. Noo dobra, wszystko fajnie cacy, zdjąć misę i tralala. Niestety wiązało się to z tym, iż trzeba było dodatkowo podnieść silnik i opuścić sanki. Nie ważne, udało się zmienić i już nie ma żadnych wycieków. Wink

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Kolejną usterką okazał zaworek zwrotny podciśnienia serwa. Jak to się objawiło? Odwiozłem dziewczynę do domu, wracam się, a tu turbo przestało ładować, kickdown nie działał i z dynamicznego geparda zrobił się statyczny żółw. Przyjechawszy do domu zacząłem szukać przyczyny. W internecie wyczytałem, że lubi paść zawór BPC (Boost Pressure Control), postanowiłem go sprawdzić i wszystko z nim było ok. W międzyczasie jak rozglądałem się po komorze silnika, zauważyłem jeden wężyk, który sobie bezczynnie leżał na obudowie chłodnicy. Okazało się, że przez ten wężyk, dostawało się lewe powietrze, przez co system wchodził w tryb awaryjny obcinając moc i wywalał soczysty pomarańczowy CHECK ENGINE. W zaworku ułamała się jedna z dysz przez co wężyk postanowił sobie wypierdzielić gdzie popadło. Wink

Wymiana zaworka na nowy rozwiązała sprawe.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr

Kończąc wywód, dodam, że został założony gaz Stag Qbox plus, doszły emblematy na tylną klapę (93 oraz 2.0t) i wymieniłem simmering pomiędzy blokiem silnika a pompą wspomagania, gdyż przerzucało mi olej do zbiorniczka wspomagania. Wink

Mimo, iż czasem Sabinka mnie załamuje, to jednak dalej mam do niego pozytywne uczucia i chce nim jeżdzić Smile

To tyle, pozdrawiam Big Grin