Zlate Hory (CZ) --> Nysa (PL) --> Osterburg (D)
Pojechałem do Czech załadować kontenery i wróciłem do domu. Zjadłem obiad, wykąpałem się i poszedłem spać. Następnego dnia ruszyłem w kierunku Niemiec. Na Wrocławiu lekki korek, ale bez problemu udało się przejechać.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Kąty Wrocławskie, A4.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pauza na Olszynie. Przerwa na obiadek i kawę
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Pauza do rana w oczekiwaniu dźwigu, który zjawi się jutro.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Osterburg (D) --> Wuppertal (D) --> Nysa (PL)
Oczekiwanie na dźwig bardzo się przeciągnęło. Niestety, nie udało się załadować następnego ładunku. Wykręciłem 24h pauzy i pojechałem pod załadunek. Droga mijała spokojnie, wiedziałem że miejsce na pewno będę miał bo miałem spać na komisie.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Dojechałem aa miejsce bez problemu. Ochroniarz pokazał mi gdzie prysznic oraz toaleta, z której skorzystałem
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Następny dzień przyniósł załadunek. Bez problemu wjechałem Mercedesem Actrosem na lawetę. Zabezpieczyłem auto i poszedłem dokończyć papiery. Auto jest bez zabudowy. Wcześniej miało kiper. Kupiec wstępnie już jest, więc zarobek powinien być szybki.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Niemieckie szlaki, o dziwo spokojnie. Bez korków i policji.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Wybrałem opcję powrotu przez Czechy, więc zaoszczędziłem nieco kilometrów, ale nie czasu.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Baza, zrzucam Actrosa, który ląduje na serwisie.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.