eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST
Manfrex Transport - Jabłonka - Wersja do druku

+- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl)
+-- Dział: Euro Truck Simulator 2
(/forum-288.html)
+--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html)
+---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html)
+---- Wątek: Manfrex Transport - Jabłonka (/thread-48431.html)



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - DawidK - 09/01/2019 09:02 PM

Fajna relacyjka Big Grin


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Johny Trucker - 09/01/2019 09:05 PM

Mati jest sztosik!


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Michal_Z_gno - 10/01/2019 01:57 AM

Ogólnie ujmując dobra robota Smile


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - DawidK - 10/01/2019 10:20 AM




Warszawa [PL] -> Kraków [PL]

Środa - Czwartek

Po poprzednim rozładunku przejechałem na sąsiednią firmę, by załadować się do Krakowa. Wjechałem na firmę około godziny 15:30 i ustawiłem się w kolejce. Przede mną dwa autka, więc na spokojnie zrobiłem sobie kanapki i czekając na swoją kolej zjadłem, poprawiłem kawką i poszedłem rozpinać boki i ogarniać pasy. Kilka minut po 16 zaczęli mnie ładować, jakoś godzinkę i byłem gotowy czekałem tylko na papiery. Dokładnie 17:15 wyjechałem z firmy i bokiem mijałem Warszawę kierując się na Kraków. Stolice udało się fajnie i sprawnie minąć pomimo dużego ruchu, kilka osób doprowadziło mnie do szału, bo jeżdżą jak chcą. Całe szczęście wleciałem na normalną drogę, wrzuciłem tempomat i jazda. I tak się leciało na ekspresówce, powoli zaczynało robić się ciemno, więc zapaliłem sobie burdello dla klimatu, muza i rura. Niestety nic nie trwa wiecznie i przed Radomiem musiałem zjechać na krajówkę, minąć Radom i dalej. Udało się dość szybko minąć miasto i dalej rutyna co tu dużo pisać. W Jaworznie zatrzymałem się by zrobić 9 godzin pauza, na tacho ledwo co się zmieściłem, bo do końca zostały mi 3 minuty Big Grin Ale udało się zatrzymać, szybka kolacja, mycie i do spania, bo o 6 rano pobudka. Z rana jedzonko, zęby, kawa na drogę i podlot 80 km na rozładunek. Oczywiście kiedy śpieszy mi się na rozładunek żeby być jak najszybciej to nagle wszędzie zwężki itp. Tak samo teraz, ładna droga dwa pasy w jedną stronę i nagle zobaczyłem ten przeklęty znak informujący o objeździe. Na firmie stawiłem się 40 minut po 8 i przede jest 5 aut, więc trochę czasu tutaj spędzę. Leże sobie w kabinie i czekając na rozładunek wrzucam Wam relację. To na tyle z tej trasy, poszło dość nieźle, oby tak dalej i do następnego!

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - scaniadriverv8 - 10/01/2019 11:42 AM

Jak zawsze świetnie!


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - PatrykK - 10/01/2019 05:18 PM

Kiedy rekru


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Brayoo - 11/01/2019 07:42 PM

eReczka z cysterną bardzo mi się podoba. Fajnie to wyszło Smile

Tak trzymać.


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Johny Trucker - 11/01/2019 08:45 PM

Już jutro...

Image



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - DawidK - 12/01/2019 12:06 AM




Jabłonka [PL] -> Kraków [PL] -> Poznań [PL] -> Berlin -> [D] -> Hanovver [D]

Wtorek

Była godzina 8:30 kiedy spotkałem się z Szymonem na bazie i wspólnie spakowaliśmy trochę swoich gratów do auta, spaliliśmy fajke i wyruszyliśmy do Krakowa na załadunek jakiś nawozów do Poznania. Z bazy do Krakowa mieliśmy jakieś 100km więc na spokojnie ruszyliśmy i tak około 10:30 byliśmy na firmie. Tam raz dwa do biura, dostaliśmy telefon, na który miał przyjść SMS z numerem rampy. Jak czekaliśmy na wiadomość zrobiliśmy sobie po kawce, pogadaliśmy trochę i czas zleciał. Wszystko trochę trawło i kilka minut po 13 udało się ruszyć w stronę rozładunku. Do celu mieliśmy jakoś 550 km, a że troche nam się spieszyło to musieliśmy pognać. Dobrze się złożyło, bo firma znajdowała się na wylocie z miasta, więc szybki wylot, wpadliśmy na autostrade i ogień! Przyszedł czas kiedy zjechałem z autostrady i musieliśmy minąć Wrocław. Wtedy też wstał Szymon, wypił energetyka i szykował się na zmiane Big Grin O godzinie 16:26 zatrzymaliśmy się na stacji żeby się zmienić. Szymon zaczął swoją zmiane, a ja poszedłem spać. Kilka minut przed 19 obudził mnie Szymon i powiedział, że jesteśmy już w Poznaniu i zaraz będziemy zrzucać. Więc ogarnąłem się, sprawdziłem Facebooka i czekałem aż dojedziemy. Na firmie wspólnie rozpieliśmy dwa boki i po 30 minutach na pusto ruszyliśmy na parking w okolicach Berlina gdzie byliśmy umówieni z Polakiem, który miał odkupić od nas naczepe. No i nadszedł czas na kolejną zmiane, była 20:45 kiedy staneliśmy na większą stacje z makiem przed samą granicą. Tam chwilę staliśmy szybkie siku, kawa z maka i pakiet. Wszystko ogarnięte kawa na drogę była, Szymon wziął szejka i poszedł spać. Moja zmiana bardzo nudna, trasa nocą bardzo spokojna, w tle włączyłem sobie jakiś youtube na słuchawkach i na spokoju leciałem. 20 minut po godzinie 12 w nocy zatrzymaliśmy się na wyznaczonej stacji, zakończyliśmy czasy pracy i zaczęliśmy 9 godzin pauzy. Szymon posiedział trochę przy laptopie i potem spał na fotelu, a ja po ciężkiej jeździę wyspałem się na łóżku.

Środa

Wstaliśmy wcześnie rano około 7 i zaczęliśmy się ogarniać. O godzinie 7:40 przyjechał kupiec, mieliśmy już wypiętą naczepe. Pieniądze zostały ogarnięte już wcześniej, Szymon poszedł tylko do kabiny złożyć ostatnie podpisy, pożegnaliśmy się z naczpą i Szymon zaczął czas pracy udając się w stronę Hanoweru. Była godzina 9:30 kiedy stawiliśmy się u celu naszej podróży. Dojechaliśmy do miejsca gdzie mieliśmy odebrać dwie nowe naczepy marki Krone oraz ciągnik VOLVO FH IV. Grubszy opis zakupów wleci na forum na dniach i zajmie się tym Szymon. Wjechaliśmy na parking gdzie stało pełno naczep, aut i wszystkiego. Podjechał pod nas ochroniarz i poprowadził do naszych zakupów. Najpierw pojechaliśmy podpiąć naczepe pod Scanie, a potem po nowy zestaw do którego klucze miałem już w kieszeni. Skład dla nowego kierowcy był gotowy, więc podjechaliśmy Scanią pod Volvo i zacząłem przenosić swoje graty i na szybko się wpakować. Pierwsze wrażenia mega, mimo że zestaw używany nie było po nim tego widać. Ale nie było czasu szybkie ogarnięcie papierów i ruszyliśmy z placu w kierunku załadunku. Ja w swoją strone Szymon w swoją, ale staliśmy od siebie jakoś 30 km. W tym momencie kończę relecje i dodam osobną z powrotu tak jak Szymon!

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

I na koniec fotka z załadunku do kraju już nowym zestawikiem Big Grin

Image

Zapraszam do oceny!



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - frugokwiatek - 12/01/2019 12:29 AM

Jak zwykle relacja doyebana! Big Grin Super chłopaki! Big Grin