eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST
Manfrex Transport - Jabłonka - Wersja do druku

+- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl)
+-- Dział: Euro Truck Simulator 2
(/forum-288.html)
+--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html)
+---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html)
+---- Wątek: Manfrex Transport - Jabłonka (/thread-48431.html)



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Redek - 20/01/2019 06:58 PM

Fajoskie fotki! Relacja na mega plus.


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Michal_Z_gno - 21/01/2019 01:25 AM

Fotki z zachodem czy tam wschodem słońca (13 i 14) są najlepsze.


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - scaniadriverv8 - 21/01/2019 08:05 AM

Świetna robota Smile


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Brian M. - 21/01/2019 10:52 AM

Bardzo fajna relacja Big Grin Czekam na kolejną !


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - scaniadriverv8 - 22/01/2019 08:14 PM

Zapraszam was na relacje z powrotu do Polski !





Ulm[DE] - Stuttgart[DE] - Bielsko-Biała[PL]

Poniedziałek

W poniedziałek nad ranem dostałem SMS-a od spedycji z adresem załadunku. Szybko wstałem, ogarnąłem się na stacji i po 20 min byłem gotowy do drogi. Nabiłem wiatrów i wyruszyłem na załadunek mleka do niemieckiego rolnika. Do celu miałem 77km więc wskoczyłem na autostradę, tempomacik na 90 i ogień. Lekka mgła na trasie ale mimo to udało mi się dotrzeć do celu o 7.00. Kiedy wysiadłem ze Scani byłem ździwiony, że to tu, gdyż zabudowania wcale nie przypominały gospodarstwa. Znalazłem biuro i pan wytłumaczył mi, że gospodarstwo jest 10km stąd ale tu są zbiorniki z mlekiem. Nie pytałem już o więcej i szybciutko ustawiłem się pod wskazanym zbiornikiem. Zapiąłem węże, pompa w ruch a ja udałem się do kabiny na szybko zrobić sobie kawę. 22 000 litrów białego złota było już w naczepie, pozbierałem narzędzia pracy i ruszyłem na rozładunek. Droga do Ojczyzny prowadziła mnie niemieckimi autostradami a drogę umilały mi disco-polowe hity. Przed granicą zjechałem na 45 min pauzy, gdyż tachograf rzeczą świętą w tej branży. Na pauzie spotkałem mojego starego kumpla z gimnazjum. Zjedliśmy pożywny obiad w przydrożnym zajeździe i później nasze drogi się rozeszły ja uderzałem w granicę a Damian poleciał na Greka. Wyruszyłem z parkingu i na spokojnie leciałem na rozładunek. Mgła utrudniała warunki, ruch spowolniony i potrzeba było więcej skupienia. Zerknąłem w licznik a na nim wybiło długo wyczekiwane 6 zer. Bańka za Scanią a i tak jest w świetnej kondycji i super się ją prowadzi. Cykłem fotkę na pamiątkę i dzida dalej. Na miejscu pokazałem się o 20 ale niestety firma zamknięta i musiałem czekać do rana. Zadzwoniłem do wujka z zapowiedzią odwiedzin. Zostawiłem Scanię przed firmą a wujek przyjechał po mnie i udaliśmy się do jego domu. Noc spędze w jego domu by rano móc się na spokojnie rozładować.
Dzięki za uwagę, a teraz zapraszam do zdjęć! Wink

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Zapraszam do komentowania! Strzała i do następnego!



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Brian M. - 22/01/2019 08:56 PM

Bardzo fajna relacja Big Grin Czekam na kolejną !


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - DawidK - 22/01/2019 08:57 PM

Cudowna relacja, lecimy!


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Johny Trucker - 22/01/2019 09:06 PM

Bardzo fajna relacja Smile


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Dolar - 22/01/2019 09:44 PM

Świetny ten zestaw. Najlepsza fotka, jak obijasz na prazki okruh :E


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - scaniadriverv8 - 26/01/2019 02:23 PM

Zapraszam was na relację z powrotu do domu!





Bielsko Biała[PL] - Busko Zdrój[PL] - Jabłonka[baza]

O godzinie 5 nad ranem opuściłem dom wujka, a sam wujek zawiózł mnie na mleczarnie gdzie poprzedniego dnia zostawiłem Scanię. Pożegnałem się z wujem i poszedłem do biura z papierami. Bardzo ciekawa firma, gdyż pracują od 3 w nocy do godziny 15. Dostałem numer zbiornika, a pan z budki pomógł mi wymanewrować pod zbiornik, gdyż było bardzo ciasno. Rozłożyłem węże, uruchomiłem pompę i rozpocząłem opróżnianie cysterny z mleka. W tym czasie wypiłem kawę i umówiłem się na mycie cysterny. O godzinie 6 byłem już rozładowany a o 6.15 byłem już na myjni gdzie opłukałem cysternę z resztek mleka. Podczas gdy chłopaki ogarniali cysternę ja dostałem SMS-a od spedycji z adresem załadunku. Chłopaki szybko się uwinęli i dzięki temu mogłem jechać na załadunek do rolnika na obrzeżach Bielska. Pogoda była bardzo brzydka - szaro, buro i ponuro. Droga do rolnika prowadziła mnie gminnymi drogami. Po drodze zaliczyłem mijankę z kombajnem. Niestety musiałem ustąpić i cofać się, gdyż nigdzie nie było miejsca aby móc się minąć a też obawiałem się aby się nie zakopać. Jakoś poszło a przy okazji zapytałem rolnika gdzie znajdę mojego rolnika aby móc się załadować. Miły pan wytłumaczył mi gdzie mam jechać. Dotarłem bez większych problemów i po 1h byłem już załadowany 22500 litrami mleka. Spuściłem ręczny i w drogę do Buska-Zdroju. Zapuściłem doby bit i trasa leciała. Gdy wjechałem na Obwodnicę Krakowa rozpogodziło się i mogłem spokojnie lecieć 9-0. Po drodze zatrzymałem się na 45 min pauzy podczas której zjadłem dobry obiad i napiłem się kawy. O godzinie 14 byłem już na miejscu. Procedura ta sama co poprzednio i wyładunek pełna parą. Mleko było już w zbiornikach więc mogłem się już na spokojnie kierować w stronę domu. Spedycja nie znalazła mi żadnego ładunku, więc pozwolono wracać mi na bazę na pusto. Na bazie czkała na mnie dziewczyna, wypakowałem się ze Scani i udaliśmy się do domu. Dzięki za uwagę i zapraszam do zdjęć.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Zapraszam do komentowania! Do następnego! Szerokości!