eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST
Manfrex Transport - Jabłonka - Wersja do druku

+- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl)
+-- Dział: Euro Truck Simulator 2
(/forum-288.html)
+--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html)
+---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html)
+---- Wątek: Manfrex Transport - Jabłonka (/thread-48431.html)



RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Grzechosław - 05/05/2019 01:25 PM

Fotki przyjemne dla oka Wink


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - WeiserPL - 05/05/2019 05:29 PM

Naprawdę dobra relacja! Big Grin


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - michalz - 05/05/2019 05:41 PM

Jest na czym oko zawiesic Smile 10/10


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Przedsiębiorca. - 05/05/2019 07:20 PM

(05/05/2019 01:21 PM)scaniadriverv8 napisał(a):  
(05/05/2019 01:12 PM)Byyku napisał(a):  https://live.staticflickr.com/65535/33901335098_50b6f0f574_z.jpg fotoradar dupie na czerwono :E

Relacja elegancka tak jak szwedka <3

Dzięki za podpowiedź Smile już poprawione Cool

No nie XD flesz błyska białym światłem.


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Dolar - 05/05/2019 07:24 PM

Highline pod cysterną wymiata!


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Brayoo - 06/05/2019 08:12 AM

Nie wiem co lepsze... dwa zestawy bardzo fajnei wyglądają. Czekam na więcej !


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - Owca - 17/05/2019 07:24 PM

Dawno mnie tu nie było i wróciłem i jestem w wielkim szoku bo zrobiliście wielki krok do przodu 10/10 dla jednego jak i drugiego Big Grin


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - kacper233 - 06/06/2019 08:28 PM

Szymek żyjecie tam? :E


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - ZbieglyMorson - 06/06/2019 10:04 PM

Krucafuks Tongue Jabłonka jak zawsze na wierchu ! ino tak dalej! 10/10


RE: Manfrex Transport - Jabłonka - scaniadriverv8 - 09/06/2019 01:24 PM

Witajcie! Zapraszam was na relację z powrotu do Polski! Smile




Image

Miejsce załadunku: Carlsberg UK, Jacobsen House, 140 Bridge St, Northampton NN1 1QG, Wielka Brytania

Miejsce rozładunku: BROWAR ŻYWIEC, Browarna 88, 34-315 Żywiec

Northampton[UK]--> Żywiec[PL]--> Jabłonka[PL]

Piątek

We Czwartek wieczorem dostałem SMS-a od Adama z informacjami załadunku. Dokręciłem 11h pauzy i o godzinie 3 wyruszyłem na załadunek. Jak to o tej godzinie bywa droga była czyściutka więc spokojnie 90 na blacie, dobra muzyka i droga na załadunek zleciała w mgnieniu oka. o 4.30 zameldowałem się na firmie. Musiałem chwilę poczekać, gdyż browarnie otwierają za poł godziny. W tym czasie zjadłem pożywne śniadanie i ogarnąłem kabinę. Po upływie tego czasu zaniosłem papiery i od razu bez żadnych problemów podstawiłem się pod zbiornik. Rozłożyłem węże, pompa w ruch a 22500l piwa pomału lądowało na naczepie. Po 1,5h byłem już gotowy do odjazdu. Zacząłem pomału szukać już parkingu gdzie bym mógł spokojnie spędzić weekend. Nabiłem wiatrów i dzida na rozładunek do ojczyzny. Ruch trochę się natężył ale mimo tego bez problemu i na czas dostałem się do portu gdzie miałem zarezerwowany prom. Byłem nawet lekko przed czasem, więc stanąłem na parkingu i czekałem spokojnie na godzinę kiedy będę mógł wjechać na pokład. Czas oczekiwania się skończył, odprawiłem się i mogłem wjechać na pokład. Ustawiłem się w wyznaczonym miejscu i udałem się do swojej kajuty. Po 1,5h rejsie zeszedłem na dolny pokład, odpaliłem Scanie i kiedy prom dobił do brzegu i otworzono bramę spokojnie wyjechałem. Miełem jeszcze 4,5h jazdy więc but w podłogę, dym z rury i ogień do Polski. Droga monotonna, ciągle autostradami ,po drodze mijałem się z kumplem z mojej miejscowości. Droga zleciała szybko a tachograf zaczął upominać się o swoje. Zjechałem na parking, który sobie wcześniej wybrałem i zacząłem weekendować.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Poniedziałek

Weekend spędziłem bardzo spokojnie, wypocząłem bardzo dobrze i nabrałem sił do dalszego działania. Chwile po północy obudziłem się, poszedłem na stację ogarnąć się z grubsza, nabiłem wiatrów i wyruszyłem w dalszą drogę po weekendzie. Tu jednak droga była bardziej ciekawsza, minąłem parę zestawów Holenderskich i aż chce się tak swoją Scanie odpicować. Ale najpierw trzeba na to zarobić niestety. To co piękne szybko się kończy i oczywiście im głebiej niemiec zaczęły się zwężki, stau-y itp. chwilę czasu na tym straciłem a przy okazji i nerwów. Ale nawet to mnie nie powstrzymało i po 4,5h jazdy zatrzymałem się na pauzę 45'. Zjadłem obiad posprzątałem w kabinie i musiałem ruszać w dalszą drogę. Zdecydowałem się jechać trochę wyższymi partiami Niemiec, gdyż jak pokazywały google było tam mniej zwężek i staów. Było o niebo lepiej ale mimo to musiałem zmierzyć się z tymi przeciwnościami. Czas jazdy umilały mi różne rapy i remixy, tempomat na 9-0 i powoli do przodu. Przed Berlinem zatrzymałem się na przymusową pauzę. Zjadłem kolację, pyknąłem meczyka w CS i położyłem się spać.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Wtorek

Obudziłem się o 5, ubrałem się na spokojnie, zjadłem śniadanie i ruszyłem w dalszą trasę. Teraz kierowałem się w stronę przejścia granicznego Olszyna, wytrzepało mnie trochę po tych dziurach, więc puściłem lekko nogę z gazu na 80 bo jednak jak wiezie się płynne materiały to na dziurach odczuwa się różnice w prowadzeniu. Później już ciągle A4 aż do Gliwic gdzie zjechałem na pauzę 45'. Po wykręceniu pauzy zjechałem na A1, następnie odbiłem na Żory z A1 i już docelowo do Żywca. Na miejscu wstawiłem się o 12. Zaniosłem papiery i o dziwo wzięto mnie z marszu. Bardzo się ucieszyłem i bez zbędnego gadania podstawiłem się pod zbiornik. Rozłożyłem węże, pompa w ruch i piwo lądowało już w zbiorniku. Po odbębnionej godzinie poskładałem narzędzia pracy, podpisałem resztę papierów i mogłem udać się już spokojnie na bazę. Po drodze jeszcze odwiedziłem myjnie, gdzie wypłukałem resztę piwa. Potem już docelowo na bazę. W tym tygodniu Lag pójdzie na serwis więc przez najbliższe dni będzie zmiana, gdyż chwilę będe latał z chłodnią kolegi. Zaparkowałem zestaw "pod płotem", przyjechał kumpel po mnie, przepakowałem klamoty i udałem się do domu na wypoczynek.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Myślę, że relacja się podobała! W tym miejscu chcę usprawiedliwić swego szefa, gdyż z powodów zdrowotnych nie może prowadzić pojazdów, gdyż złamał nogę a co za tym idzie brak z jego strony relacji. Ale jak wyzdrowieje powróci z podwójną mocą. Do następnego! Szerokości!