eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST
Ogień na tłoki! - Wersja do druku

+- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl)
+-- Dział: Euro Truck Simulator 2
(/forum-288.html)
+--- Dział: Fotki i filmiki (/forum-209.html)
+--- Wątek: Ogień na tłoki! (/thread-49737.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Ogień na tłoki! - eevinho - 18/12/2020 04:12 PM

Kolejna dobra relacja. Cool


RE: Ogień na tłoki! - Ranger - 21/12/2020 01:51 PM

Póki co kontynuuję objazdówkę po Europie za kierownicą gwiazdy. Na Scanii kilometry nabija jeden z naszych kierowców, a po powrocie Actros najpewniej trafi na linię pomiędzy Monachium, a Perth.

Perth-Stranraer
Ładunek: Odpady
Waga: 22 tony

Po dojeździe do Perth stanąłem sobie na stacji i czekałem na kolejne zlecenie. Następnego dnia koło 16 dostałem telefon, że o 6:00 mam ładować odpady z pobliskiego składowiska i lecieć z tym do portu w Stranraer. Około 5:30 byłem na miejscu i od razu po przyjeździe kazano mi podjechać na dolny poziom na załadunek. Wszystko poszło elegancko, operator ładowarki uwinął się w mgnieniu oka i już około 6:30 byłem gotów do wyjazdu z firmy. Wjazd do portu zabookowany na 12:30 i było to optymalne rozwiązanie, bo po drodze była masa remontów i straciłem dobre trzy godziny na stanie w korkach i objazdy, na miejscu byłem tuż przed 12.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Stranraer-Aarhus
Ładunek: Pellet drzewny
Waga: 23 tony

Kilka dni wyspiarskiego klimatu mi zdecydowanie wystarczy i na szczęście w tym roku już nie zawitam do UK. W Stranraer czekałem blisko dwa dni, zanim udało się znaleźć sensowny ładunek. Padło na Danię, wolałbym jechać w te rejony Scanią, ale na szczęście Mercedes poradził sobie wyjątkowo dobrze w tych warunkach. Trasa szła stosunkowo gładko, jedynie raz musiałem się przeciskać w ciasnej uliczce i dzień po załadunku około 12 zameldowałem się na promie do Esbjergu. Wjazd do Danii pozwolił mi odetchnąć i odpocząć nareszcie od ruchu lewostronnego.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Kolding-Växjö
Ładunek: Bloczki betonowe
Waga: 18 ton

Po przyjeździe do Aarhus rozpiąłem zestaw i samym ciągnikiem podjechałem do pobliskiego marketu. Jak zawsze podczas wizyty w Danii zakupiłem cały zestaw piw po 2 korony, obejrzałem 23. film o najsłynniejszym agencie Jej Królewskiej Mości, a następnie poszedłem w kimę. Z samego rana obudził mnie telefon, żebym się szybko zbierał i jechał do Kolding po bloczki betonowe, ładunek trochę nieprzyjemny, ale czasami i takie trzeba ładować. Stwierdziłem, że kawę zrobię sobie na załadunku, ubrałem się i ruszyłem na południe. Bloczki prosto od producenta miały trafić na budowę w Växjö. Trasa przebiegła sprawnie, chociaż na mostach znacznie wiało i chwilowo bałem się czy będą puszczać, ale wszystko zagrało i wieczorem byłem pod bramą na budowę. Trzeba było zaczekać do rana na rozładunek, dobrze, że wziąłem ze sobą pełen zestaw ubrań odblaskowych, bo inaczej miałbym problem z poruszaniem się po placu budowy.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Växjö-Reutte
Ładunek: Odpady drewniane
Waga: 21 ton
Zrzucenie bloczków zajęło chwilę, dlatego dopiero przed 11 byłem na parkingu i oczekiwałem na nowe zlecenie. W tamtym momencie byłem już pewien, że moja przygoda z Actrosem zmierza ku końcowi, bo trzeba zjechać na święta do domu. Znalezienie czegoś w stronę Innsbrucka nie było łatwym zadaniem, ale po dwóch dniach stania pojawił się transport, który był dla nas jak przedwczesny prezent świąteczny. Spedytor przekazał mi, że mam jechać około 30 kilometrów za Växjö, aby ładować w tartaku odpady drewniane do Reutte. Miejscowość mieści się niewiele ponad 100 kilometrów od naszej bazy, więc było pewne, że zdążę do domu na święta. Klimat typowo skandynawski, czyli niezły mróz, a jako, że parking na którym stałem był nie za bardzo osłonięty to doszedł do tego jeszcze fest wiatr. Robur odpalił od strzała i po zrobieniu kawy, zjedzeniu małego śniadanka i nagrzaniu lekko w kabinie ruszyłem do tartaku. Okazało się, że to spory zakład przetwórstwa drewna, gdzie organizacja stoi na wysokim poziomie i po około godzinie mogłem się stamtąd zawijać, aby ruszyć w Jewropu. Trasa przez Skandynawię całkiem przyjemna, ale Niemcy jak to Niemcy- ciągłe remonty i zwężki. Koło Ulm musiałem stanąć jeszcze na pauzę, a stamtąd miałem około 2 godzinki drogi na rozładunek.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Mam nadzieję, że was nie zanudziłem opisem Big Grin Obecnie siedzę w domu i przed Nowym Rokiem ruszę co najwyżej w lokalne trasy, a po Nowym Roku zobaczymy co czas przyniesie Wink Jeśli macie jakieś specjalne życzenia odnośnie zestawu, który chcecie, to piszcie śmiało! Poproszę któregoś z kierowców i coś na pewno wpadnie Smile Actros wraca do swojego nominalnego kierowcy, a ja wracam na Scanię i mam nadzieję, że nabiję na niej jeszcze trochę kilometrów.



RE: Ogień na tłoki! - myszaty - 21/12/2020 02:31 PM

Bardzo fajne fotki 10/10 jest co pooglądać, tak trzymać Brawa


RE: Ogień na tłoki! - Ziom - 21/12/2020 02:40 PM

Bardzo ładna i duża relacja + świetne foty i ujęcia - 10/10 - jest co oglądać Cool


RE: Ogień na tłoki! - Tedy - 21/12/2020 02:46 PM

Cała fotorelacja, zarówno opis jak i fotki to najwyższy poziom więc muszę dać10/1010/1010/10


RE: Ogień na tłoki! - Daras94 - 21/12/2020 11:35 PM

Zacne foteczki...również miło czytało się opis Smile


RE: Ogień na tłoki! - Ranger - 23/12/2020 11:56 AM

Witam was w ostatniej relacji przed świętami Smile Z tego miejsca życzę wam wszystkim Wesołych Świąt, bezpiecznego Sylwestra, smaczenego jajka i mokrego Dyngusa :E

Innsbruck-Bern
Ładunek:
Granulat tworzyw sztucznych
Waga: 22 tony

Jeden z naszych kierowców postanowił podzielić się swoją codzienną pracą. Samochód, którym powozi to Scania R420 z 2010 roku. Był to nasz pierwszy pojazd spełniający normę Euro 5 i obecnie ma najechane około 1,4 miliona kilometrów. Zestaw pracuje na stałej linii pomiędzy zakładem przetwarzania odpadów w Innsbrucku, a producentem butelek plastikowych w Bern i tygodniowo robi około 6 tysięcy kilometrów. Na tej trasie przyuczamy młodych kierowców przez około pół roku przed ich wyjazdem w Europę, dlatego zestaw jeździ przeważnie w podwójnej obsadzie. Tyle w ramach wprowadzenia i zapraszam do samej relacji z podróży.

Zima w Alpach potrafi dać w kość, nie tylko człowiekowi, ale też na przykład hydraulice w naczepie. Scania od 6 rano stała na zakładzie nadawcy gotowa do drogi. Jest to praktyka, która pozwala nam zaoszczędzić czas pracy kierowcy. Joachim, który pracuje na tej linii już około 5 miesięcy jak każdego dnia podjechał do firmy i zapakował się na tę jednodniową wyprawę. Jako, że idą święta, a Joachim ma już doświadczenie, to zdecydowaliśmy, że to czas, aby pojechał do Bern sam. Po 15 minutach Scania już opuszczała teren firmy i kierowała się w stronę Liechtensteinu, a stamtąd do Szwajcarii. Trasa przebiegała prawidłowo i wszystko wskazywało na to, że pomimo pojedynczej obsady uda się obrócić na bazę.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Dalsza część trasy była już mniej optymalna, ale udało się finalnie nie wygenerować opóźnienia. Mamy to szczęście, że zakład odbiorcy działa całodobowo i jako jedyni obsługujemy transport materiałów sypkich silosem, więc nikłe są szanse na czekanie na rozładunek. Miejsce rozładunku jest bardzo ciekawe, bo znajduje się ono na rampie, co powoduje, że ładunek częściowo samoistnie wylatuje z silosu.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Ładunek był na miejscu w okolicach 16, więc niestety, ale zaczęło się już robić ciemno. Finalnie Joachim musiał zostawić zestaw na parkingu 50 kilometrów od Innsbrucka, a później odebrał go inny kierowca, aby podstawić go na załadunek. Scaniula ma już najechane sporo kilometrów i chyba powoli musimy zastanowić się nad wymianą na nowszy model. Joachim po nowym roku wyjedzie w trasy po Europie w jednej z naszych Scanii G500.



RE: Ogień na tłoki! - Tedy - 23/12/2020 12:32 PM

Podziękował za życzenia i tego samego TobieBig Grin Kapitalna kolejna już fotorelacja więc można tylko10/10Gratki


RE: Ogień na tłoki! - Ziom - 23/12/2020 12:41 PM

Ja tobie również życzę Wink. Kolejna wyśmienita fotorelacja oraz extra różnorodne kadry w zimowej scenerii 10/10


RE: Ogień na tłoki! - Karol81 - 23/12/2020 05:02 PM

Super fotki i ten klimatSmile