eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST
Vectura- Transport to my! - Wersja do druku

+- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl)
+-- Dział: Euro Truck Simulator 2
(/forum-288.html)
+--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html)
+---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html)
+---- Wątek: Vectura- Transport to my! (/thread-49798.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Vectura - kuba55 - 09/05/2019 08:08 PM

Trasa: Catanzaro (I) - Płock (PL)
Ładunek: Puste palety
Masa: 20 t
Dystans: 2 162 km

Sobota

Chwilę po 7 podstawiłem się pod rampę na jednym z południowych miast we Włoszech,a 3 godziny później mogłem ruszać lekko niewyspany do rodzinnego miasta w Polsce. Wyjazd był trochę problemowy ze względu na korki i prace drogowe,ale po kilkudziesięciu minutach się udało. Przed wjazdem na autostradę zatankowałem do pełna,ustawiłem nawigacje i ruszyłem w stronę Polski. Przed samą granicą z Austrią napotkałem problemy,gdyż zobaczyłem niebieskie sygnały w lusterku i wiedziałem,że będzie nieciekawie. Nie myliłem się,ponieważ policjanci tym razem przyczepili się do złego oświetlenia tablicy rejestracyjnej w naczepie. Żarówka musiała się przepalić w przeciągu kilku godzin,bo jeszcze wczoraj wszystko było cacy. Przy okazji sprawdzili dokumenty,tacho i inne pierdoły,ale że wszystko było w porządku to puścili mnie dalej. Po około 40 minutach postoju przez kontrolę ruszyłem w stronę Płocka. Czas mnie gonił,więc byłem zmuszony trochę przycisnąć na autostradzie Big Grin

Niedziela

Później już poszło gładko,Austria i Czechy przejechane w mgnieniu oka i potem tylko na rozładunek,na szczęście zdążyłem przed 18,więc korzystając z okazji zostałem na noc w domu.


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image



RE: Vectura - Ranger - 09/05/2019 08:11 PM

Robura chyba na przegląd jutro umówię skoro tyle problemów przez niego miałeś :E Jak dla mnie spoko, opis krótki, treściwy, fotki też spoko, chociaż możesz poeeksperymentować bardziej z kadrami i fotka w tunelu bardzo "ściśnięta" Wink


RE: Vectura - kacper233 - 09/05/2019 08:45 PM

Moim zdaniem fajna relacja, ale popracuj nad robieniem zdjęć.Reszta jak najbardziej na + Smile


RE: Vectura - dropfaraon - 09/05/2019 09:33 PM

Szerokości kolego, widzimy się na dżangłerze Piwko2


RE: Vectura - scaniadriverv8 - 09/05/2019 10:22 PM

Zestawik fajny Cool tak jak wyżej popracuj nad kadrami i będzie wszystko git Smile


RE: Vectura - dropfaraon - 10/05/2019 12:54 AM

Trasa: Wrocław (PL) - Otto (N)
Ładunek: Puszkowany Tuńczyk
Masa: 19 t

Nowy etap w życiu...


Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.


Zestresowany w gajerku, przyjechałem do Wrocławia na rozmowę o pracę w firmie Vectura. Zostałem przyjemnie ugoszczony przez miłą Panią, która zrobiła mi wybuchową kawę z 5 jak nie 6 łyżeczek kawy. Ale to dzięki niej stres i zdenerwowanie odeszło...

Po rozmowie z przyszłym szefem i ustaleniu warunków, oddano mi w dłonie kluczyki do Actrosa którym miałem zmierzać przez kilka tygodniu po Europie. Pokazano mi najważniejsze części budynku jak i parking. Nie duży, zadbany, świeżutki śmiem ująć. Zapoznałem się z ekipą która będzie mi pomagać, jak i wspierać w nowym etapie mojej kariery. Mili, otwarci, uśmiechnięci młodzi ludzie zarażający pasją i energią do pracy.


Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.r


Całą drużyną dotarliśmy do garażu, w którym stał Mercedes. W mojej głowie przeszły dziwne myśli. "Ciekawe jak w środku? Obym nie musiał wdychać przesiąkniętej dymem tapicerki..." Nic z tych rzeczy. Ciężarówka okazała się na prawdę zadbana. Zapaszek z czarnej choinki unosił się po całej kabinie, wszystko aż lśniło. Ekipa na prawdę się postarała abym czuł się jak u Siebie, podziękowałem małym oklaskiem w ich stronę. Po małym poczęstunku i obgadaniem sprawy z pierwszym ładunkiem, ruszyłem do domu aby się zrelaksować i przygotować mentalnie na pierwszy tak daleki kurs Skandynawski.


Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.


Po 3 dniach przygotowań, dotarłem na bazę, odpaliłem dziadziusia i podjechałem pod niebieską szwabkę. Ciężko było mi się przyzwyczaić do kamizelki i kasku, ale po chwili praktycznie nie czułem że mam je na sobie. Wszystko ogarnięte, skontrolowane, zapięte na ostatni guzik. Ruszyłem żwawo, pełen entuzjazmu z bananem na twarzy... Wszystko było pod kontrolą, żadnych misiaczków. Co 500 km kontrolowałem ładunek czy trzyma się podłoża. Pamiętajcie że zadowolony klient, to satysfakcja z pracy!


Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.



RE: Vectura - KacperKWC - 10/05/2019 01:00 AM

Historyjka 10/10, foty również spoko więc jest elegancko Smile


RE: Vectura - Ranger - 10/05/2019 05:46 AM

Jest kozak 10/10


RE: Vectura - michalz - 10/05/2019 03:34 PM

Grunt to cieszyc sie gra Smile dla mnie bomba 10/10


RE: Vectura - Ranger - 10/05/2019 04:36 PM

Tak w ogóle to zapomniałem- dzięki Maseł za info o modziku Wink Dzięki za wszystkie komentarze, ale mam nadzieję, że tym razem będzie ich więcej :E Nowy komplet kół już czekał u znajomego wulkanizatora Big Grin

Trasa: Aalborg-Liege
Ładunek: Puszkowane ryby
Waga: 20 ton

Ostatnio często ładuję ryby z krajów skandynawskich. Tym razem przyszło mi ładować w porcie rybackim w Aalborgu i gnać z tym do krainy frytek z majonezem- Belgii. Załadunek nie szedł po mojej myśli, ponieważ system magazynowy nawalił i w firmie musieli szukać manualnie palet, które miałem wieźć. Po trwającym blisko 4,5 godziny załadunku mogłem udać się na parking i wykręcić 9'tkę. Z rana od razu ruszyłem w stronę Królestwa Belgii. Co prawda do załadunku miałem sporo czasu, ale wiadomo jak to jest z ładunkami w kontrolowanej temperaturze- wolałem nadrobić ile tylko mogę. Trasa obfitowała w wiele wypadków, ale nie zrujnowało to mojego tempa i mogłem kręcić kolejną pauzę dopiero przed granicą niemiecko-belgijską. Rozładunek w magazynie jednego z dużych sieciowych sklepów był dużo sprawniejszy niż załadunek w Danii i po chwili mogłem jechać na parking i czekać na kolejne zlecenie. Postałem dwa dni i załadowałem mrożone frytki do jakiejś wykwintnej restauracji w Bratysławie. Akurat korzystam z chwili i darmowego wi-fi na parkingu Wink

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.