Siemkaa dziś rozpoczynam kolejną trasę tym razem kierunek Hiszpania

Prezentuję Wam mój zestaw, który niedawno dostałem. Może niedługo wleci jakaś relacja.

Cześć, dzisiaj zrelacjonuję wam mój powrót z trasy do Polski.

29 marca o godzinie 6:00 wstałem, ogarnąłem się a także wypiłem kawę ponieważ na 7:00 miałem zaplanowany załadunek w mieście Samsun w Turcji. O 8:30 załadowali mnie do końca więc byłem gotowy do wyruszenia w ostatnią trasę w tygodniu. Drogi Turcji nie było dużo, od razu z Samsun popłynąłem promem do Odessy. Czekała mnie żmudna podróż przez dziurawe drogi Ukrainy, po drodze napotkałem ogromny korek na przedmieściach Kijowa spowodowany śmiertelnym wypadkiem, odczekałem 5 godzin i wyruszyłem dalej. Tego samego dnia o godzinie 21:00 dojechałem na granicę z Białorusią i tam byłem zmuszony do wykręcenia pauzy 11h. Rano umyłem się i wyjechałem w stronę Polski, przez Białoruś przejechałem bez żadnych problemów. Na
granicy przetrzymali mnie 40 minut. Od granicy do rozładunku dzieliło mnie 30 kilometrów, o 21:40 stawiłem się na rozładunku i zdążyłem się rozładować. Czekajcie na następną relację.