Nadeszła pora abym i ja oficjalnie się przywitał ze wszystkimi. Po latach wróciłem w szeregi Marcotranu. Na szosach możecie mnie wypatrywać w Scani R490 Highline Streamline z naczepą Krone Megaliner!

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

A zatem WITAJCIE!

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Cześć!

W zeszłą sobotę ruszyłem w swoje pierwsze kółko na Rosję. Samochód jakim się poruszam to Renault Range T. Potwór ten napędzany jest jedenastolitrowym silnikiem wysokoprężnym generującym moc 460 koni mechanicznych. Olbrzymi moment obrotowy wynoszący 2200Nm przekazywany jest na wał napędowy za sprawą precyzyjnej zautomatyzowanej skrzyni biegów Optidriver. Takie zestawienie pomaga zaoszczędzić sporo mandatów za prędkość.

Zestaw odebrałem z placu załadowany, lecz bez paliwa, więc jeszcze przed opuszczeniem Hiszpanii zajechałem na pompę, zalałem do pełna i ogień. Francja, Niemcy, Polska, praktycznie wszystko nocą. Kolejne fotki przedstawiają przejazd przez Białoruś oraz przejście graniczne z Rosją. Jeszcze przed dojechaniem na rozładunek uszkodził mi się siłownik hamulca na pierwszej osi z lewej strony w naczepie. Z racji tego, że jeździ się w kołchozie, poprzedni kierowca zadbał o to, by w samochodzie nie zostało absolutnie nic. Zębami nie udało mi się wkręcić śruby, aby odblokować siłownik. Cóż, nie miałem ciężko, tylko 24 tony załadowane więc ośka w górę i krzyż na drogę. Jedynym rozwiązaniem było podjechać do przydrożnego warsztatu i za 5euro udało się problem rozwiązać i kontynuować jazdę. Na rozładunku skromne 9 godzin i już byłem gotowy do dalszego działania. Jeśli ktokolwiek te bzdury przeczytał, to dziękuję bardzo i życzę spokojnego wieczoru