No siema siema Domingo...
Jak sami widzicie ostatnio grupa Andrewa się rozrasta, w prawdzie wszystko trzymane w tajemnicy a ja znalazłem się tu czystym przypadkiem i łudem szczęścia (a może nieszczęścia)
Dostałem to samo co Domingo czyli 105'kę SSC (istnieje legenda że Andrew wyklepał ją wraz z przystankiem w który uderzyła) z Koglem z jakże pięknym numerkiem 03 (bo wiecie zawsze trzeci bo nawet jak bym dojechał pierwszy to okaże się że jestem trzeci)
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.