Cześć, cześć!
Stwierdziłem, że założę swój temat na fotorelacje, które mam nadzieję uda mi się wrzucać od czasu do czasu.
Zapraszam również do dyskusji, rozmów na wszelki temat i do oczywiście komentowania clou tego działu

Zaczynając...

Zestaw to tandem w zabudowie Krone, ciągnik Scania S560, najczęściej poruszam się tylko i wyłącznie tą perełką ^^

Chciałbym na początku przedstawić relację z tras
Finlandia, Rovaniemi - Estonia, Haapsalu
Estonia, Haapsalu - Polska, Zgorzelec
Polska, Zgorzelec - Anglia, Londyn
Anglia, Londyn - Portugalia, Evora



Dziewięć-zero, leci Scania, ale ostra bania...
W pośpiechu na prom, bo bilety ograniczone





"W dzień nie szukaj gwiazd, one nocą są
Tobą, mną, kiedy wszyscy śpią..."




Już czeka na mnie piękna łajba.
Bilecik kupiony, odprawa zrobiona...
Akurat pauza wykręcona na morzu



Zjazd z promu i piękne widoki zapierające dech w piersiach,
aż musiałem wysiąść z auta i odpalić drona
żeby uwiecznić tę piękną łajbę w promieniach słońca.




Apropos słońca, to właśnie wschodzi...
...dlatego wsiadamy i pędzimy bo jeszcze ponad 100 km, a za niedługo rozładunek




Dotarłem! Firma znajdowała się przy brzegu rzeki, piękny widok *.*
Nocka będzie kręcona na firmie, bo rzekomo mają opóźnienia w rozładunku.
Trzy godzinki czekania aż ściągną palety ze mnie, a potem dopiero wieczorem ładunek.
Pozwolili zostać na firmie, więc w razie czego bezpiecznie powinno być.




Jutro z rana ruszamy dalej, napięty grafik.
Jak w Polsce nie rozładują to czuję przypał w Anglii...

Tak jak zapowiadane było przez firmę Waberer's późnym wieczorem załadowali.
Z rana zwlokłem dupsko z leżanki, poszedłem się umyć na firmie,
zjeść jakieś dobre śniadanko w bufecie... i lecimy!
Piękny widok z rana to nie tylko kobieta w łóżku, nawet oko może przyciągać zwykły zbiornik wodny hah





Po długiej i monotonnej jeździe dotarłem do Calais we Francji.
Niestety czas pracy dobiegał końca, więc postanowiłem przykręcić pauzę jeszcze przed odprawą...



...i jak widać to był błąd. Nigdy więcej nie staję we Francji!
Chciałem się zdrzemnąć, wstałem, robię obchód auta, a tam sznyty!
Piep**one złodzieje! Dobrze, że miałem łaty w schowku to na biegu załatałem plandekę...



Odprawa zrobiona, bilet kupiony przez spedycję, w kolejce odstane.
A po drugiej stronie Cieśniny Kaletańskiej jak zwykle deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz.



W drodze powrotnej miałem przyjemność przejechać się ciapongiem,
ale szczerze mówiąc, że przez to ile ja odstałem w korkach to już wolałbym wracać promem...



TIRY NA TORY!!



Koła ciężarówki kręcą się, kręcą się, kręcą się...
Koła ciężarówki kręcą się, kręcą się, kręcą się...
...a scania mgnie!





Lewy pas, pełen gaz!



Tak prułem, że Scaniula aż błagała o chwilkę przerwy.
Trzeba napoić niunię i pędzimy na rozładunek



Na rozładunek dotarłem bez żadnego problemu.
Chłopak w koszulce z Cristiano Ronaldo tak się zabrał za robotę, że pół godzinki i pusty już byłem.
Nockę na dzikusie przed firmą niestety będzie trzeba wykręcić, a z rana do Włoch
Mam nadzieję, że po tej nocy już mnie nie spotka żadna niemiła niespodzianka jak we Francji...

Zostawię tu kilka fotek z trasy
Francja, Porto-Vecchio - Bułgaria, Русе (Ruse)
Łącznie przejechane około 2221 km (bez promu oczywiście licząc )
Zużyte plastiki dojechały na miejsce bez szwanku.
Po drodze żadnych ciekawych przygód, więc nie ma co się aż tak rozpisywać




Jedyna fotka, która mega mi się podoba to Most Nowej Europy,
który łączy kraje Rumunii oraz Bułgarii. Mega widoczki




Cheers mate!

Fotka z testowania nowego DAF'a XD 300 w transporcie krajowym.
Przyjemnie się prowadziło, cichutki, wygodny...
...ale brakowało troszkę mocy

Witam wszystkich!

Wrzucam kilka fotek z ostatniej roboty jako "najemnik" za kółkiem Dafika 106,
piękny z zewnątrz i mega wygodny w środku. Prowadziło się jak marzenie...
Może zastanowię się nad zakupem Dafika dla samego siebie... kto wie

Robota całkiem prosta na pierwszy rzut oka.
Dostarczenie załadowanej naczepy z Estoni do Polski,
a potem podmianka na chłodnię i jazda na Rumunię.





Szerokości!

Gorące pozdrowienia z ciepłej Hiszpani!
Mały kabotaż z chłodnią na plecach O Barco - Algeciras

Jeszcze dziś wleci zamianka naczep na firankę i lecimy w stronę środkowej Europy.
Pierw trasa na Francję, potem zjazd na bazę żeby zabrać jakieś ciepłe ciuchy i jazda na Norwegię.






Pozdrawiam i szerokości!