Nie samym warsztatem Rembol żyje.

[Rembol]

Witam! Witam!
Kolejny dzień. Dziś trochę się działo ponieważ, mieliśmy ze szwagrem pojechać do sklepu po jakieś część pod tuning Scani, niestety w drodze do Wawy coś strasznie zaczęło śmierdzieć a do tego sprzęgło chodziło jak gąbka. Od razu pomyśleliśmy ze to coś ze sprzęgłem więc nie czekając pofrunęliśmy ( ) do warsztatu aby tą usterkę naprawić. A że było już koło 17 to nie zdążyli byśmy już do sklepu więc kupiliśmy tam, u mechanika jakieś dodatki do naszej ( ANI ) nie udało nam się kupić za dużo bo ceny były jak z kosmosu ( Wiadomo jak to u mechaników ) ale coś tam się udało wziąć więc nie czekając jak mechanik bawił się ze sprzęgłem to my zaczęliśmy montować 2 reflektory, trąby, uszy pod lustra i napis na girl Super.
My zamontowaliśmy co mieliśmy zanotować i czekaliśmy na naprawę naszej ( ANI )
Ale dowiedzieliśmy, się że mamy przyjechać po nią jutro koło 15 więc zadzwoniliśmy po Moją siostrę ( Żonę szwagra ) i wróciliśmy do domu. W domu oczywiście jak to u szwagra do garażu literek i zaczynamy zabawę z nowo zakupioną naczepą ale ją zobaczycie za jakiś czas. Poszliśmy, spać koło 1 w nocy i o 12 wstaliśmy, ogarnęliśmy w garażu oraz w domu i poprosiliśmy moją siostrę aby mnie odwiozła pod mechanika godzina 15:15 byliśmy tam już i mogliśmy odbierać naszą Anie. Cały powrót do domu był bardzo szybki bo ruchu nie było więc nie ma co się rozpisywać






















No mordeczki Ocenajta