Assurer

[Barti123]

Dzień Dobry.Mam na imię Bartek i niedawno zostałem zatrudniony na stanowisko kierowcy w firmie Assurer. Będę starał się dość regularnie prezentować wyniki mojej pracy.A oto i moja pierwsza relacja z trasy Bydgoszcz-Dijon.Zapraszam.

[i]Kilka dni temu odebrałem z firmy MANa TGX. Pierwszy mój kurs przypadł na trasę Bydgoszcz- Dijon.Rano ogarnąłem się i pojechałem na bazę.Na bazie było pustawo więc szybko zostałem załadowany.Wziąłem tylko niezbędne papiery i mogłem już ruszać w trasę.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Była piękna pogoda.Wyjechałem na ulice Bydgoszczy.Był ranek ale niestety zastały mnie korki i musiałem spędzić troszkę czasu przy wyjeździe z miasta.Po jakimś czasie udało się to i przede mną była już prosta droga do Dijon.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Wrażenia z jazdy miałem bardzo dobre.Komfortowy MAN dobrze trzymał się jezdni a mi jechało się świetnie

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

W końcu wjechałem na autostradę A2 prowadzącą prosto do niemieckiej granicy

Niedaleko niemieckiej granicy musiałem zrobić sobie przerwę.Zatrzymałem się w dość klimatycznym miejscu.Dookoła rosły drzewa więc poszedłem na chwilę do lasu rozprostować nogi.Gdy wróciłem kupiłem sobie w zajeździe jeszcze obiad.Zjadłem zapaliłem i ruszyłem dalej

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Do niemieckiej granicy miałem niewiele więc po kilkudziesięciu kilometrach wjechałem do Niemiec.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.


Mimo iż jechało mi się bardzo dobrze.Jesienna aura nie rozpieszczała dookoła chodziły ciemne chmury ale na szczęście nie padało

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Około godziny 18 postanowiłem zrobić sobie długą przerwę.Zjechałem na parking i zatankowałem pojazd

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Byłem bardzo zmęczony i około 20 zasnąłem

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Następnego dnia obudziłem się o 7. Rześki i wypoczęty zjadłem skromne śniadanie i ruszyłem w dalszą trasę.Po wypitej kawie do śniadania jechało mi się znakomicie

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

W końcu wjechałem do Francji.Byłem coraz bliżej celu

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Do Dijonu zajechałem późnym popołudniem.Troszkę kluczyłem w małych miejskich uliczkach ale udało mi się znaleźć bazę

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zaparkowałem i cierpliwie czekałem na rozładunek


Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.