A tak, tak byliśmy po moje nowe daily! Podróż była nieco długa, nalegałem Filipa, żeby wziął Lanosa, bo to nieźle zapier... Nieźle zasuwa
, ale uparł się, żeby przetestować swój nowy nabytek. A więc, moim nowym dupowozem jeeest:
VOLVO S60 II 2.0D5 163KM R-DESIGN
Oj tak.. Volvo, wiem, wiem, miał być Vag, ale Volvo kupiłem z sentymentu do starego, a raczej dwóch starych V40, które miał mój ojciec. Auto pochodzi z 2010 roku, sprowadzone z Anglii z przelotem prawie 80k mil. Z wyposażenia S-ka posiada prawie fuuull, oprócz jasnych skór
!
ABS
Elektryczne szyby przednie
Poduszka powietrzna kierowcy
Wspomaganie kierownicy
Asystent parkowania
Elektryczne szyby tylne
Komputer pokładowy
Nawigacja GPS
Przyciemniane szyby
Światła Xenonowe
CD
Elektrycznie ustawiane lusterka
Poduszka powietrzna pasażera
Alarm
Bluetooth
Gniazdo AUX
Kurtyny powietrzne
Odtwarzacz DVD
Światła do jazdy dziennej
Tempomat
Centralny zamek
Immobilizer
Radio fabryczne
Alufelgi
Czujnik deszczu
Klimatyzacja dwustrefowa
MP3
Ogranicznik prędkości
Światła LED
Wielofunkcyjna kierownica
Nie wiem czy czegoś nie pominąłem
. Dodam, że w aucie jest zrobiona już przekładka deski rozdzielczej, lecz sprzedawcy nie chciało się kupić licznika na kilometry, więc muszę zrobić to samemu
. 2 fotki pod domem sprzedającego i jedna z trasy powrotnej, w której zostawiłem Filipa w tyle i cisnąłem ponad 200km/h
.