------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Berlin (D) - Rzym (I)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ogień na tłoki
Przed Nami ponad 1400 kilometrów.
Plan na dziś: zajechać za Monachium
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nowy dzień przywitał Nas deszczem.
Ahh, poranna higiena w deszczu i w 3*C to żadna przyjemność
Ale później cieplutka, ogrzewająca herbata i całkiem inaczej.
Jak wszystko dobrze pójdzie, to dziś nocować będziemy we Włoszech.
Już się nie mogę doczekać tych krajobrazów na granicy Austriacko - Włoskiej
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ale pogoda.. ja nie mogę
Na poprawę samopoczucia otworzyłem sobie puszkę z napojem izotonicznym.
Wypijmy za ten wyjazd
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hehe kurrrde ...
Dobra, odezwę się później
Oczywiście "Bitte Folgen" i kontrola.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I wjeżdżamy do Austrii
A co do kontroli - wszystko pomyślnie, ale straciliśmy z 50 minut
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Mimo, że podwójna obsada, to chociaż pauza się wykręciła
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja już swoją szychtę wyjechałem.
Dla mnie na dziś już koniec pracy
Teraz jeszcze za kierownicę wsiada Kacper i jedzie aż do Włoch.
Dlatego nic już nie mówię, trzeba trochę odpocząć. Poproszę kolegę o zrobienie jakiegoś zdjęcia i zobaczymy co wyjdzie
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Benvenuti in Italia"
Dzień powoli wstaje, a my już w drodze
Przed Nami kilkadziesiąt kilometrów zakazu wyprzedzania
Tak więc - nic ciekawego przez jakiś czas.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dojechaliśmy do miejsca, w którym kończy się region Emilia Romagna, a zaczyna Toskania
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jesteśmy po 45 minutowej pauzie.
W brzuchu zaczęło burczeć, a to znak, że czas na obiad
Również musiałem wyciągnąć sobie picie, gdyż skończyło mi się już.
A poza tym, w trakcie przerwy przyszło powrotne dispo
Obecnie już 30 minut jesteśmy z powrotem na szlaku.
Muszę przyznać, że naprawdę ciekawie jeździ się tym Manem
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Zjedź z autostrady za ponad jeden kilometr
Potem, jedź pięć kilometrów"
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Niestety mała firma, więc musimy poczekać przed bramą.
Ale piękna pogódka, więc można pobyć na zewnątrz.
Najważniejsze, że dojechaliśmy bezpiecznie