ES-POL Logistics

[seba0506 :)]

Siemanko!

Przychodzę do was z krótką relacją mojej trasy: Mszczonów [PL] - Grójec [PL] - Ołomuniec [CZ]

A więc koło godziny 14:00 we wtorek przepakowałem się z osboówki do Dafa,
wrzuciłem najpotrzebniejsze rzeczy, ponieważ według planów miało to być
tylko jedno kółko. Po wyjechaniu z parkingu na którym stał mój zestaw
zacząłem kierować się w stronę powiatu grójeckiego gdzie znajduje
się firma w której miałem ładować jabłka na Czechy

Gdy załadowałem 24 tony owoców obrałem kierunek granicy z Czechami

Po dokładnie 4 godzinach i 20 minutach jazdy zatrzymałem się na szybka 45' tke
przed Częstochową. Przy okazji doładowałem firmowe konto viatolla
na pobliskiej stacji BP

Z chwilą gdy na tachu wykręciła się szybka 45' tka ruszyłem dalej, ponieważ
celem było dojechanie na strzała i zrobienie pauzy 9' tki dopiero pod firmą

Na granicy Polsko - Czeskiej byłem około godziny 21:30. Stamtąd zostało
mi dokładnie 120 km do miejsca zrzutki

Niestety na ostatnich kilometrach przed załadunkiem nawigacje nie doprowadziła
mnie do dokładnego celu tylko zakończyła swoje zadanie kilka km przed, ale na szczęście kolega z polski też rozładowywał się w tej firmie i podrzucił mi
na CB radiu jak mam dokładnie dojechać do miejsca docelowego

O godzinie 23:45 zarejestrowałem się biurze, od ciecia dostałem informacje
że godzinę awizacji według jego papierów mam dopiero na 5:00 rano
następnego dnia, ale pozwolili mi podstawić się pod rampę i kręcić 9' tke,
a w wolnym czasie będą mnie rozładowywać

Pozdrawiam