Relacje by _kedzierzawy

[Kędzierzawy]

Siemanderko! Ostatnio wrzuciłem wam foteczki z trasy do Austrii, po rozładunku udałem się w celu pobrania kolejnego zlecenia, jelczyk zaczął pokazywać jakieś błędy co do elektryki. Udało mi się jednak dojechać na załadunek, gdy towar był już na naczepie i chciałem ruszać auto długo kręciło ale zapaliło. Zadzwoniłem więc do wuja, dostałem nakaz wracania jak najszybciej do kraju. Dlatego też mało fociszy. Na bazie mechanicy zajęli się autem, niby drobnostka i wszystko git, jednakże na lokalnej trasie znów nastąpiły podobne objawy. Dostałem dzień wolengo, a później pyknąłem innym autem małą krajówkę.

Krajóweczka..