Rozważania gracza Euro Trucka

[buwek]

Ja się wypowiem jako entuzjasta wolnego rynku i jednocześnie osoba która chce być wszędzie widoczna, chce konkurować...
No i jako map maker...
Nie aż tak niedoświadczony

Na rynku map Polski do ETS2 właśnie panuje taki swojego rodzaju kapitalizm.
Różne projekty walczą o to by się jakoś wybić, itp.

Na razie mamy pewien duopol-Poland Rebuilding jest najbardziej znane. Dochodzi do tego Fikcyjna Polska, która też jest w miarę rozpowszechniona wśród polskiej społeczności...

Zgadzam się z autorem, że fajnie byłoby zrobić jedną i potężną mapę Polski, też (będąc patriotą)mam czasem taką wizję.
Problem się robi gdy dochodzi do tego moja wizja świata.
Jestem okropnym egoistą i osobą, która chce być widoczna wszędzie, być rozpoznawalna i mieć jakieś korzyści z posiadania własnego projektu, lub uczestniczenia w innym. (i już mnie nikt nigdy do żadnego projektu nie weźmie za ten wpis )
Z tego powodu już po kilku miesiącach mapowania rzuciłem się na największy projekt-PRkę. Oczywiście g... umiałem i nic z tego nie wyszło.
Dalej była próba PDA, próba dołączenia do FP, no i właśnie, też się nic nie udało.
Wystartowałem wtedy z własnym projektem-nakładką na Fikcyjną Polskę.
Już w nazwie było widać kto był w nim najważniejszy...
Projekt sobie żył i chcieli do niego dołączać różni map makerzy, pomagało mi wiele osób. I wspomniane przez Michała wizje...
Dołączył do projektu wspaniały map maker Baking. Szlak Buwka miał się przestawić na swego rodzaju franczyzę? Moose robił Mazury, Baking Małopolskę, Iwuspablo Dolny Śląsk a ja jakieś tam swoje widzimisie. Stety-niestety nadszedł moment, gdy spełniło się moje dawne marzenie-połączenie z Fikcyjną Polską. Warunki mi się oczywiście nie podobały-obcięcie Niemiec i tym podobne rzeczy.
Wtedy z projektu zaczęły odchodzić coraz to kolejne osoby, aż w końcu Moose namówił mnie i "z płaczem" przybiegłem do Franka prosząc o połączenie projektów.
Nastała wielka radość, euforia, dwa projekty się łączą! Hurra! FP będzie większa.
Mając wielką wenę rzuciłem się wtedy na przebudowywanie Poznania na Fikcyjnej. Nie wyglądała ta moja przebudowa może tragicznie, ale część społeczności nie chciała tej przebudowy. Próbowałem się bronić na tym forum jak i w innych miejscach-dostałem swego rodzaju przylepkę. A sektory poszły do kosza(Nie ja je wyrzuciłem, tylko Franek je odrzucił).
Dostałem bólu dupy i wkrótce opuściłem FP.
Chciałem oddzielić Szlak od FP ale nie wyszło, to zrobiłem kolejny projekt-Polesie i Lubelszczyzna 1:5...
To byłaby taka historia na temat wizji i różnych zachcianek. Myślę że osób podobnych do mnie jeszcze się trochę znajdzie...
I póki będą takie wredne osobniki mojego pokroju, to wielka mapa Polski do ETS2 nie powstanie

Z kolei ktoś chciałby pracować nad tym za darmo?
(BUBAK EGOISTO USPOKÓJ SIĘ)

Spójrzmy na to teraz z innej strony...
Wybieranie mapy do ETSa to trochę jak wizyta w sklepie
Masz różne niby te same produkty. Ale różnią się one grupą docelową, jakością, sposobem wykonania, no i ceną-ale to w ETSie nie problem, bo mało jest płatnych map
PRka-możesz połączyć z całą Europą, jakość bardzo dobra, choć masz czasem stare tereny...
ProMods-dostajesz Polskę wykonaną podobnie do SCSu, nie do końca realną, ale za to masz piękne oznakowanie.
Fikcyjna Polska-wręcz perfekcyjne odwzorowanie, jednak czasami optymalizacja nie do końca jest poprawna. No i skala 1:5 przez co więcej się najeździsz Zaleta dla jednych, wada dla drugich.
Projekty Jakubka-wykonane w skali 1:1 co pozwala też bardzo dokładnie oddać tereny.
Moje projekty-Próba udawania SCSu wykonaniem, realizmu niewiele, większość fikcja, ale za to optymalizacja nie jest mocno skopana, jakiś klimat(zwłaszcza na Polesiu) zostaje.
Fikcyjna Małopolska-premiery nie miała, ale według zdjęć jest to dobra jakościowo nakładka na fikcyjną...
Poland Detail Adding-wykonanie nie powala(chociaż na nowych terenach jest coraz lepsze), ale za to mamy ogrom miast na mapie.

Każdy może wybrać coś dla siebie spośród stosu tych i wielu innych mapek.
Wyobraź sobie teraz, że masz jeden wielki monopolistyczny projekt Polski, czy nie znudziłby ci się po jakimś czasie?

Zresztą, proponuję eksperyment: spróbujmy może wystartować z takim projektem, proszę się do mnie zgłaszać...(!)
Już mamy hierarchię narzuconą od góry, niektórym może się nie podobać, zwłaszcza tym którzy już mieli (nie) przyjemność ze mną pracować

Więc podsumowując: Póki będą różne wizje, póki różne osoby będą robiły mapy z różnych powodów, wspólny projekt mapowy Polski nie powstanie.
Cieszmy się tym co mamy, tą różnorodnością i wolnym rynkiem mapowym Każdy może znaleźć coś dla siebie. Chyba wszystkie dostępne opcje są lepsze od bazowej mapy SCSu(jak na razie )

Przepraszam za wywód i pozdrawiam