Siemanko, chwilkę się nie odzywałem ale ostatnio w większości robię nocki i niema czasu na nic. Więc tak po powrocie z Norwegii posiedziałem dwa dni w domu i padła propozycja ze strony klienta czy nie chciałbym jechać na Hiszpanie z 4 paletami ryby. W sumie tam jeszcze nas nie było sobie pomyślałem, dogadaliśmy szczegóły i na następny dzień ładowałem rybkę w Ustce, 4 palety 1900 kg Kierunek Walencja . Trasa w większości przebiegała nocą więc nie ma dużej ilości zdjęć. Dziś około godziny 7 rano zrzuciłem się i teraz kręcę pauzę i biorę się za szukanie ładunku powrotnego.
I teraz jeszcze szybkie ogłoszenie parafialne. W związku z zakupem kolejnego zestawu w ciągu kilku dni lub tygodni będziemy poszukiwali kierowcę, jeżeli byłby ktoś zainteresowany poproszę o kontakt na priv a dogadamy wszystkie szczegóły.