Szlakami Po Europie i Nie Tylko.

[Dafik97]

No to witam po raz kolejny was drodzy kierowcy. Tak jeżdżąc samotnie po Europie i nie tylko ostatnio przyszło mi do myślenie po co ja się śpieszę? Jak przecież mogę trochę wolniej i wracać bezpiecznie na bazę a potem do domu. Niedawno przeprowadziłem się do końca z rzeczami pod Poznaniem dokładniej aby było bliżej do pracy. A dlaczego tak stwierdziłem, że nie mam po co się spieszyć? Otóż nie mam dzieci jeszcze i na razie nie planuje, nie mam żony, na razie też nie planuje się żenić. Jedynie mam dziewczynę do której można szybko pędzić, ale sama stwierdziła wolniej i bezpieczniej jeździj żebyś się nigdzie nie pozabijał albo żeby ci się nic nie stało. I sam też tak stwierdziłem ostatnio w trasie. Jak nieraz patrzę na niektórych wariatów to czasami mi ręce opadają. Teraz nastały takie czasy, że każdemu gdzieś się śpieszy. A ciekawiej by było jakby wszyscy trochę przystopowali te śpieszenie i robić w takim trochę wolniejszym tempem.

Pauza zawsze musi być.

W Anglii i jadą z oranżadą.

Słonecznie i myjemy landówką.

Wyjazd z Cpn-u i niedaleko Europy.

Musiałem na Cpn zjechać, ponieważ musiałem obejść i sprawdzić naczepę bo coś dziwnie prowadziło ją.

No i szczęśliwie wróciłem na bazę.

Dziękuje za komentarze i zapraszam ponownie do oceniania i komentowania zdjęć.

Życzę wszystkim szerokości jak i zarówno przyczepności na drogach oraz dużo wyjazdów co i przyjazdów szczęśliwie do domu.