Poland Rebuilding [Worklog]

[Michaleczeq]

Najwidoczniej ktoś nie potrafi za dobrze czytać, ponieważ tam było wytłumaczone co każda z opcji oznacza.
To nie było głosowanie "wydawać już" vs "wydawać kiedyś". To było głosowanie nad stanem w jakim ją wydawać. Co ważne, stanem oznakowania drogowego. I pod tym względem głosowanie miało sens i przyniosło skutki, gdyż od momentu jego zakończenia, większa część terenów została "zaklepana". Zostały tylko te, które jako oznakowanie nie miały nic, bądź miały placeholdery (znaki z samymi "xxx" jako treść), a w takim stanie teren zostać nie może. Także, gdyby nie ta ankieta, to większość terenów ciągle była by jeszcze w przygotowaniu.
Druga sprawa, poza oznakowaniem jest jeszcze sporo innych bardzo ważnych rzeczy, które należy zrobić na już. Tymi rzeczami są np. prefabrykaty skrzyżowań, modele dróg itd. To trzeba wszystko wymodelować, oskryptować itd. Nawet nieco wcześniej pisałem, że co wersje coś się w plikach zmienia/dochodzą nowe model itd. - niestety, tego nie widać na mapie więc zdaje się, że wszystko stoi w miejscu.
A ja jak już wielokrotnie pisałem, nie jestem cudotwórcom, aby po tylu latach siedzenia w modowaniu tej gry, wracając po fizycznej pracy, mieć jeszcze siły i chęci, by reszte dnia spędzać na pracy. Tym bardziej że moja praca przy PR wygląda tak, że połowe czasu robię, a połowę czasu walczę z komputerem który nie wydala. Od PR mam weekendy, i to też nie całe, a kilka godzin.

A co do upadania. No niestety, tak to wygląda (naszczęście tylko wygląda), jak są tylko ludzie od pisania, a nie pomagania. To nie te same czasy co kiedyś, kiedy był tak na prawdę tłum aktywnych ludzi pracujący nad modami. Nawet PM się wykrusza, bo po prostu pokolenie modderów wyrasta i zakłada rodziny, a nowe nie dochodzi, bo wszystkie mody mieli na tacy od tych "emerytów". A ja, sam wszystkiego nie zrobię, a póki co, to wszystko jest na mojej głowie. Community, ogarnianie plików, modeli, tekstur, aktualizacji, poprawek i bardziej zaawansowanych rzeczy w ME, (...). A jest na to bardzo dobry idiom który brzmi: "jeśli ktoś/coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Jak mam tyle na głowie za wszystkich, to nie ma co się potem dziwić, że nie chce mi się pracować nad 3.0.
Dlatego też nie skupiam się na tym, na czym nie muszę. A fotki co jakiś czas pojawiają się na Discordzie. A to Diesirae coś wrzuci z objazdu terenów, a to ja coś z ME podlinkuje. Jak komuś zależy mocno na fotach z prac/terenów, to wystarczy poszukać.