Myślę że mogę się wypowiedzieć w tej kwestii. W zeszłe wakacje zrobiłem prawo jazdy kat. AM (jest ono od 14 lat, kurs można zacząć 3 miesiące przed). Całość, łącznie z badaniami itp., wyszła mnie około 900 zł. Kurs u znajomego, także i tak miałem taniej. Dodatkowo teraz badania nie kosztują jak kiedyś 50 zł, tylko 200 zł. Zdałem wszystko za pierwszym razem, łatwo nie było, ale dałem radę. Teraz mogę legalnie jeździć motocyklem, a w zasadzie motorowerem do 50 ccm. Ja raczej nie będę robił A1, gdyż mój Simson w zupełności wystarcza na dojazdy do szkoły i do kolegów
Także w moim przypadku wydanie 900 zł na 4 lata jazdy (do 18 roku życia, bo wtedy zrobię A2) jest dość opłacalne, jeśli ty chcesz zrobić AM na rok i po tym okresie przystąpić do A1 to... zdecydowanie sobie odpuść. Myślę, że jeśli miałbyś robić AM to zrobiłbyś je na motorowery biegowe (można zdać tylko na automaty). I tu pojawia się mały problem, wręcz... absurdalny. Jeśli zrobisz na automata nie musisz powtarzać kursu teoretycznego przy robieniu wyższej kategorii (np. A1), jak chcesz na biegowe to nic nie przechodzi Ci na wyższą kategorię. Motorowery 50 ccm mają silniki am6 i inne tego typu (mówię o "ścigaczach" typu TZR 50, Apka 50 itd.) i nie są one zbyt ekonomiczne. A kupno 125/50 to już całkowicie odradzam, można mieć więcej kłopotów niż korzyści. Poczekaj ten rok i zrób A1, a wtedy kupisz sobie np. Honde cbr 125, yamahae yzf r125, czyli fajne, ekonomiczne 4t. Jak coś to pytaj, znam się na tym temacie