Logowanie Zarejestruj


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 głosów - 1 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opowieści Tawarisza/krakena
Autor Wiadomość
Tawarisz
Gość
Gość

Skąd:
 
Podziękował:
Podziękowano mu raz(y)
Post: #5
RE: Opowieści Tawarisza/krakena
Tallin - Turku - Międzyzdroje - Szczecin


Długo nie musiałem czekać na następny ładunek. Po zjedzeniu śniadania zadzwoniłem z ciekawości do spedytorki spytać się co i jak. Wtedy właśnie się dowiedziałem że toczy wojnę o jakiś transport, stara się wyciągnąć jak najwięcej z tego pieniędzy ale żebym już się szykował bo firma ma przygotowaną załadowaną naczepę i zależy im na czasie. Auto z tym ładunkiem miało wyjechać dzień wcześniej ale się popsuło, a ja teraz muszę lecieć na tak zwanego strzała. Poczytałem jeszcze jakieś bzdety w gazecie aż do momentu dostania smsa z adresem, pojechałem tam samym koniem, przepieprzyłem się przez samo centrum ale za to byłe po kilku minutach na firmie. Poszedłem do biura, wziąłem papiery i Ci mnie pogonili żeby jak najszybciej jechać.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Tak więc zrobiłem jak kazali, ruszyłem do portu by zdążyć na zabukowany prom. Oczywiście żeby nie było zbyt kolorowo w porcie mnie ściągnęli na rutynową kontrolę, sprawdzili moje papiery, sprawdzili towar na aucie. Nie mieli do czego się przyczepić po jakiś 30 minutach mnie puścili na łajbę.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Rejs do Helsinki z Tallinu nie jest długi, trwa bodajże cztery godziny. Pochodziłem po statku, najadłem się, zagrałem coś na maszynach. Czas szybko zleciał, gdy zacumowaliśmy ruszyłem prosto do Turku z nadzieją że nie będę musiał się już nigdzie zatrzymywać.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Jak to przez skandynawskie kraje zawsze się jedzie przyjemnie. Zimą jak i latem, ale sam osobiście wole w lecie. Nienawidzę Skandynawskiej zimy, te ich pieprzone łańcuchy - nie chce mi się w to bawić.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Gdy byłem jakieś dwadzieścia kilometrów przed celem zadzwoniła do mnie spedytorka że masz już następny ładunek i na moje szczęście powrotny do kraju. Jest to jakaś naczepa z kontenerem na Międzyzdroje. Jak już wcześniej pisałem w aucie coś jest nie tak, jest problemem z pompowaniem powietrza. Do Szczecina wrócę na pusto, jak będę w Polsce do przedzwonię i się umówię na serwis. Po odstawieniu naczepy ruszyłem kilka kilometrów dalej do innej firmy po naczepę.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zostało mi mało czasu pracy. Obliczyłem sobie że starczy mi na styk by dojechać do portu. Tak też było, statek był opóźniony przesiedziałem w porcie cztery godziny. By nie ruszać pauzy, wjechałem na statek bez karty.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Na statku oczywiście poszedłem się nażreć za darmo, zwiedziłem pokład kilka razy, spaliłem milion papierosów. Gdy już mnie zmorzył sen poszedłem do kajuty się przespać. Jestem przyzwyczajony do wczesnego wstawania, prom miał dopłynąć około godziny 9 rano. Wstałem parę minut po siódmej, wykąpałem się, poszedłem coś zjeść. Szczerze mówiąc to mam dość już tych promów, pierwszy raz w życiu napływałem się tyle tymi statkami w tak krótkim czasie. Zjechałem z łajby, przedzwoniłem na serwis i się umówiłem. Dałem znać spedytorce że auto idzie na serwis, a ja w tym czasie będę szukać jakieś naczepy na stałe. Z czasem irytujące jest ciąganie naczep dla spedycji, zawsze coś jest nie tak, zawsze jest jakieś ryzyko mandatem bo naczepy nie znamy i nie wiemy co typowy policjant może w niej znaleźć do ukarania mnie. Jeżdżę dla na prawdę ogarniętej spedycji i po zakupie jakieś chłodni będę mógł wrócić na zachód gdzie jeździ mi się najlepiej.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Zabrakło mi czasu pracy, musiałem zrobić przerwę 45 minut niedaleko miejsca pozostawienia naczepy.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Później już bezpośrednio ruszyłem na Międzyzdroje, trochę się powkurwiałem na drodze. Mamy okres jeszcze letni, duży jest ruch, ludzie jeżdżą jak totalne cajmery podziwiając nadmorskie miejscowości, które nie wiem czym się różnią od innych... Jakoś udało mi się dojechać na firmę, była na samym początku miasta. Odstawiłem im naczepę w wskazane miejsce.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.

Nie śpiesząc się ruszyłem samym koniem na Szczecin. Ogólnie nie byłem jakiś wymęczony tym kółkiem, więcej kilometrów przepłynął niż przejechałem tak na prawdę ale miałem już ochotę wrócić do domu. Przedzwoniłem do koleżki, który odbierze mnie z serwisu Scanii. Dojechałem tam około godziny siedemnastej. Nie wzięli mnie tego samego dnia, nie było sensu bo i tak już by nic nie zrobili. Zostawiłem ciągnik na placu, zarzekli się że jutro już jestem pierwszy w kolejce i będą szukać przyczyny tego spieprzającego powietrza.

Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.


Notatka od VresT, 14/09/2015 02:39 PM:

Nie przeklinamy na forum !

14/09/2015 01:30 PM
Odpowiedz cytując ten post
 Podziękowań: Michal_Z_gno
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 13/09/2015, 08:45 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Aras. - 13/09/2015, 08:48 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Mabar - 14/09/2015, 11:24 AM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - MAD MAX - 14/09/2015, 11:39 AM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 14/09/2015 01:30 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Aras. - 14/09/2015, 02:36 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 14/09/2015, 10:02 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 17/09/2015, 10:37 AM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 20/09/2015, 03:30 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 23/09/2015, 02:38 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 22/11/2015, 11:16 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 24/11/2015, 02:55 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 21/01/2017, 06:46 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - MAD MAX - 21/01/2017, 07:01 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Tawarisz - 23/01/2017, 04:44 PM
RE: Opowieści Tawarisza/krakena - Marmac - 23/01/2017, 06:33 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Sponsor forum: EKLOCKI.NET - Sklep z klockami LEGO Warszawa