Śmieszne rozmowy na CB

[CzesieK_BS]

Znaczy ja mam takie zdanie jako kierowca to mam podzielone zdanie. Chociaż rzadko używam CB bo praktycznie zawsze jeżdżę sam, a nie w konwoju więc tylko co ileś km pytam czy gdzieś nie suszą albo krakadile nie stoją Tak normalnie to Radyjko i zetka albo RMF i te kilometry miło przemijają. Ale tak jak jeżdżę sam to czasem mam te ofpalone CB ale też rzadko. A jak jeżdżę nie do Rosji to biorę ze sobą synka i wtedy to czasem syn siedzi na CB i rozmawia z kierowcami. Bardzo lubi i kierowcy z chęcią odpowiadają ale czasem jest taka atmosfera, że wyłączam bo aż to humor psuje. Cb to też czasem na granicy w Bobrach albo Kuźnicy się przydaje, bo nocą żeby nie przysnąć i żeby nikt Cię nie wymijał to wtedy się gada z innymi. W Rosji i na Białorusi kierowcy są nawet mili ale klną jak opętani. W Polscd najgorzej jest w Wielkopolsce i na Kujawach (sorry Michał). Moim zdaniem CB można używać ale jeżeli z kulturą i zachowaniem jakiegoś poziomu.

Pozdrawiam CzesieK_BS