Szczerze to sporo czasu spędzam przy komputerze ale i tak nie rozumiem sensu kupowania tych świecących bajerów. Przecież patrzysz w monitor nie obudowę. Tak samo z tymi klawiaturami mechanicznymi. Po co to, skoro nie wykorzystujesz nawet potencjału klawiatury membranowej? Ile przycisków na raz wciskasz, że potrzebujesz mechanika aby nie blokował skrótów? Myszka rozumiem, ale nie widzę sensu dorzucać do jakiś propsowanych marek tyle hajsu. Używam Zalmana ZM-M200 i jest to myszka z dobrym sensorem i wygodna, chociaż nie ukrywam, że łatwo sie brudzi. Co do samego kompa, lepiej samemu złożyć.
Swoją drogą nie rozumiem określenia "ambitny gracz". Nie może być ambitne coś, co robisz czysto dla rozrywki. Ambitny może być naukowiec, który rozwiją tą wiedzę, aby w przyszłości coś osiągnąć.
A już pomijając całe moje zdanie na ten temat, to polecam poczekać, aż skończy się ten kryzys koparkowy, bo ceny kart graficznych sporo spadną i za cenę gtx1050 dorwiesz gtx1060.
A i jeszcze jedno. Kotoś kto ustalał cenę kabla ma chyba stolec zamiast mózgu. W sklepie detalicznym wtyczka RJ45 kosztuje 50gr a metr kabla do 1zł, a tu takie z dupy 26zł