Cześć Wszystkim !
Wróciłem w końcu .
Miał to być mały kurs a okazało się że jedziemy z Elbląga do Bytomia 4m szerokości.
Wyjechaliśmy z Elbląga o 21:00 i ogień na tłoki drogami S7 i A1 na Śląsk. Fotki z tego transportu niestety nie mam bo w sumie ciemno było xd. Oczywiście trafił się też powrót z Dąbrowy Górniczej . Nie mieliśmy daleko bo 25 km od miejsca zaprowadzenia zestawu do drugiego miejsca gdzie ładowało się pięć ciężarówek w firmie HOBAS .
Na firmie byliśmy już o 05:30 wiec szybkie piwko na dobry sen i do wyra
Obudziłem się o 13:00 i gdy odsunąłem firanki to już wszyscy stali załadowani w kolejce. Okazało się że połowa z nich to JANUSZE TRANSPORTU :/ . Jazda z nimi była totalną męczarnią … Przypominam że do pokonania z nimi mieliśmy 600 km w jedną noc . Wyjazd umówiliśmy na godz. 20:00 bo jak wiecie przecież był mecz i trza było obejrzeć co nasi wyprawiają
. Była już godz. 19:50 i trzy zestawy gotowe do wyjazdu a dwa ostatnie Janusze wołają na radiu że ich auta biją długo powietrze i że ok. 20:20 ruszymy . Wtedy dostałem białej gorączki na miejscu …
A teraz kilka fotek
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.