Transport Ciężarowy i Mechanika Pojazdowa - Paweł Górny

[Marcin1693]

Poznań[PL] -> Stuttgart[DE]

Puste palety 10t (Zwrot do Niemiec)

W poniedziałek wstałem jak zwykle o 6 gdyby coś się urodziło z robotą, żeby potem nie biegać jak zwarjowany, zadzwoniłem do szefa i usłyszałem, że załadunek dopiero w nocy. Z tego powodu położyłem się dalej do wyra. Wstałem około 14 po południu akurat na obiad. Zjadłem i resztę dnia spędziłem na kanapie drzemiąc. Na 24 miałem być na bazie, więc wyjechałem ok 23. Zapakowałem się do auta i ruszyłem na załadunek do magazynów spożywczych, a ładowałem palety, które były do zwrotu w jakiejś niemieckiej firmie wytwarzającej soki. Z załadunku wyjechałem o 2:00 w nocy. Zawinąłem na obwodnicy kierując się na Świecko A2-ką. Jako, że uwielbiam nocną jazdę jechało mi się wyśmienicie w dodatku przy ulubionej muzyce. Chwila moment i byłem już na granicy. Na ringu Berlina odbiłem na niemiecką 9-tkę omijając Lipsk w kierunku Norymbergi. Za Norymbergą zjechałem na 6-tkę w kierunku Heilbronn lecz zaczął kończyć mi się czas dlatego też zjechałem na stację w okolicy miasta Ansbach. Postawiłem Iveco w rajkę, udałem się na stację na kawę po czym wróciłem do auta, umyłem się i odpaliłem na laptopie film, którego widziałem nawet nie połowę i już spałem. Wypauzowałem się i o 22 pora była ruszyć dalej. Zostały mi 2 godzinki jazdy, które również szybko i przyjemnie mi minęły ze względu na to, że nadal jechałem nocą. Pod Heilbronn zjechałem w drogę na Stuttgart, a stamtąd miałem już tylko 30 minut podlotu, na rozładunek wstawiłem się około 1 w nocy, a z racji, że ruch w firmie był praktycznie zerowy od ręki mnie rozładowali. Aktualnie czekam na odzew spedycji bo mam jeszcze 7 godzin jazdy więc liczę, że lada moment dostanę kolejne miejsce załadunku.

Pozdrawiam i udanej majówki życzę